- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: MKS zbity po pierwszym secie
- Updated: 12 listopada, 2018
Będzinianie w 7 kolejce mierzyli się z warszawską ekipą. Mimo, że faworytami są goście, spotkanie zapowiadało się interesująco…
Początek meczu należał do Warszawy, która po dobrych atakach odskoczyła z wynikiem – 3:7. Do połowy seta ONICO kontrolowało grę. Później Ratajczak skończył atak, nie zrobił tego Kwolek i straty zmalały – 15:17. As Ratajczaka i blok na Araujo doprowadziły do remisu – 17:17. Końcowa faza seta, to mocna zagrywka, która ustawiała grę – kto zagrywał, ten wygrywał. Jak się okazało, lepsi byli miejscowi. Błąd zagrywki Kozuba i atak Faryny skończyły seta na korzyść MKS-u.
Drugi set, to od początku dobra gra ONICO w ataku, co szybko przełożyło się na wynik – 6:12. W tej partii będzinianie nie mieli argumentów by dojść do głosu. Niestety nie pokazali dobrej zagrywki, a wręcz przeciwnie, mieli problemy z dokładnym przyjęciem serwisu rywali. Warszawa kontrolowała wynik i grę, a skuteczny blok zakończył seta, wyrównując wynik meczu na 1:1.
Blok gości dał im przewagę już na początku seta – 3:5. Kolejne ataku kończył Araujo, ONICO dobrze trzymała blokiem miejscowych, co niestety podcinało im skrzydła na dalszą grę – 12:17. MKS zdecydowanie miał problemy z własną grą, było wiele niedokładności i błędów. Warszawa pewnie zwyciężyła, prowadząc już 2:1 w meczu.
Czwarty set rozpoczął się z przewagą dla MKS-u, jednak Warszawa ponownie uruchomiła serwis, gospodarze znaleźli się w opałach i niestety wynik zaczął się robić jednostronny – 8:5, 10:10, 10:15. Będzin nie mając dokładnego przyjęcia, dopuszczało się niedokładności i błędów w pozostałych elementach. ONICO dyktowała warunki i pewnie zwyciężyła mecz za trzy oczka.
MKS Będzin – ONICO Warszawa 1:3 (25:22, 17:25, 17:25, 20:25)
MVP: Rafael Radrigues Araujo
ONICO: Kwolek, Brizard, Łukasik, Wrona, Vigras, Araujo, Wojtaszek (l) oraz Wiese, Nowakowski
MKS: Kozub, Ratajczak, M. Kowalski, Peszko, Buchowski, Williams, Potera (l) oraz T. Kowalski, Langlois, Faryna
fot. PlusLiga, W. Borkowski