- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
- Kurek: najważniejsze jest to czego nie widać
PL: Lubinianie z kompletem punktów z BBTS-em.
- Updated: 15 grudnia, 2022
Ostatnie domowe spotkanie przed świętami siatkarze Cuprum Lubin zakończyli zwyciężając BBTS Bielsko-Biała 3:1. Komplet punktów wędruje więc na konto Miedziowych i daje im awans w tabeli PlusLigi.
Gospodarze weszli w to spotkanie bardzo pewni siebie. Już od pierwszych piłek pokazali, że grają o komplet punktów. W ataku brylował Adam Lorenc, który w pierwszym secie skończył 7 na 10 ataków. Miedziowi świetnie też spisywali się w obronie, co pozwalało im zdobywać punkty w kontrataku (16:10). Obydwaj libero Kamil Szymura i Maciej Sas dobrze asekurowali, a akcje kończyli skrzydłowi z Lubina. Bielszczanie nie byli w stanie ich zatrzymać. Wygrali seta 25:16.
Po przerwie także szybko zbudowali niewielką przewagę 4:1, głównie za sprawą dobrego bloku. Tym razem jednak przyjezdni nie pozwolili im przejąć kontroli nad grą i odrabiali straty aż zbliżyli się do nich na jedno oczko (6:5). Od tego momentu gra stała się bardziej zacięta, jednak wciąż o te dwa punkty przed zespołem gości byli lubinianie. Mocne ataki padały z obu stron, po jednej punktowali Wojciech Ferens i Adam Lorenc, a po przeciwnej Jake Hanes. W końcówce stan się wyrównał (20:20), ale kilka akcji później gospodarze mogli się cieszyć ze zwycięstwa i prowadzenia 2:0 w meczu.
W trzecim secie bielszczanie odzyskali wigor i się postawili (11:7). Poprawili swoją skuteczność w przyjęciu i w ataku, przejęli inicjatywę w secie i twardo utrzymywali zbudowane na początku kilkupunktowe prowadzenie. Miedziowi walczyli do końca, by zamknąć ten mecz w trzech partiach. Trener Paweł Rusek postawił na zmiany i na parkiet wyszli m.in. Remigiusz Kapica czy Kajetan Kubicki. Nie udało im się jednak odwrócić losów seta.
Ostatnia partia była najbardziej zacięta, zespoły szły łeb w łeb, grały punkt za punkt do stanu 11:11. Wtedy za sprawą swoich skrzydłowych Cuprum Lubin odskoczył na dwa punkty przewagi (13:11). Choć bielszczanie cały czas trzymali się blisko, nie zdołali dojść gospodarzy. Wręcz przeciwnie, ci powoli i systematycznie dodawali po jednym oczku do wyniku i przybliżali się do końca meczu (20:16). Seta zakończył udany atak Adama Lorenca, który przebił się przez podwójny blok przeciwnika.
MVP: Adam Lorenc
Cuprum Lubin – BBTS Bielsko-Biała 3:1
(25:16, 25:21, 21:25, 25:20)
Składy zespołów:
Cuprum: Ferens (14), Lorens (23), Pietraszko (9), M’Baye (3), Pająk (1), Kowalow (15), Szymura (libero) oraz Kubicki (1), Kapica (3), Czerny, Sas (libero)
BBTS: Woch, Siek (5), Cupkovic (2), Formela (8), Hanes (27), Pujol (6), Teklak (libero) oraz Zawalski (0), Gerge (8), Hunek (3), Sinoski (1), Fijałek (libero)