- LM: PGE Projekt Warszawa wygrywa
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Lubin pokonuje GKS
- Updated: 16 listopada, 2019
Cuprum Lubin pokonał GKS Katowice 3:2 na wyjeździe. To drugie zwycięstwo podopiecznych Marcelo Fronckowiaka.
Mecz doskonale rozpoczęli zawodnicy z Katowic. Rewelacyjnie spisywał się Jarosz. Mądrze rozgrywał Firlej, Szymura skutecznie atakował. Natomiast gracze z Lubina popełniali mnóstwo błędów. Seta zakończył świetnym atakiem Kwasowski.
Kolejnego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęli Miedziani. Za sprawą dobrej postawie w bloku i skutecznych ataków goście wypracowali sobie przewagę. Dobra postawa Jarosza w polu serwisowym pozwoliła odrobić straty gospodarzom. Jednak w nerwowej końcówce lepsza okazała się drużyna Cuprum Lubin.
W trzeciej partii gra była niezwykle wyrównana. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie znaczącej przewagi. Grę lubinian napędzał Dvoranen swoim skutecznymi atakami i dobrą zagrywką. Seta zakończył rewelacyjnym atakiem Lipiński
Oba zespoły prezentowały się bardzo równo, drużyny przez długi czas grały punkt za punkt. Skuteczny blok Nowakowskiego dał dwupunktową zaliczkę gospodarzą (19:17). Cuprum, zdołał doprowadzić do remisu, dzięki wykorzystanej kontrze. Decyzji sędziów nie spodobała się trenerowi gości, który za dyskusje dostał czerwoną kartką. Partię zakończył skutecznym atakiem Jarosz.
Lubinianie doskonale rozpoczęli tie-breaka, za sprawą bloku i skutecznego ataku Lipińskiego prowadzili trzema punktami. GKS Katowice miał duże problemu w ataku, które skrzętnie wykorzystywali goście (6:1). W polu serwisowym dobrze spisał się Dvoranen. Goście nie dali sobie zabrać zwycięstwa w tym spotkaniu.
GKS Katowice – Cuprum Lubin 2:3 (25:20, 22:25, 21:25, 25:23, 10:15)
MVP: Miguel Tavares Rodrigues
Składy:
GKS: Kwasowski, Jarosz, Szymura, Nowakowski, Firlej, Zniszczoł, Watten (libero) oraz Musiał, Fijałek, Buchowski, Drzazga.
Cuprum: Tavares, Ziobrowski, Lipiński, Dvoranen, Smoliński, Morozow, Gruszczyński (libero) oraz Maruszczyk, Gorzkiewicz.