- Huber vs. Stajer. Dwugłos po meczu w Jastrzębiu
- PL: 10 kolejka – wyniki
- Fornal o M’baye: chłopak, który potrafi rozluźnić atmosferę w szatni
- PL: 8 kolejka – wyniki
- PL: 7 kolejka – wyniki
- Rećko: walczyliśmy o każdą piłkę
- Wiśniewski: mieliśmy trochę problemów
- Grobelny: bardzo bym chciał reprezentować ZAKSĘ jako Polak
- Hadrava: musimy zacząć zbierać punkty
- Kaczmarek: wygrana w takim stylu napawa optymizmem
PL: Cuprum przerywa serię Jastrzębskiego
- Updated: 1 grudnia, 2016
Jastrzębski Węgiel w 11 kolejce ligowych spotkań poległ przed własną publicznością
Mecz rozpoczął się od zaciętej walki i wyrównanego wyniku. Dopiero w końcowej fazie, po błędach miejscowych, prowadzenie mieli libinianie – 18:20, 20:23. Górnicza drużyna walczyła do końca, przez co w konsekwencji kontratak Olivy dał jej piłkę setową – 24:23. Seta rozstrzygnęła gra na przewagi, zakończona w świetny sposób – asem serwisowym Tahta i to Lubin objął prowadzenie w spotkaniu – 24:26.
Druga partia była równa tylko do stanu 8:8. Później niewielką zaliczkę mieli po swojej stronie jastrzębianie. Na boisku wyczuwalna była nerwowa atmosfera, iskrzyło nieco pod siatką. Cuprum cały czas gonił wynik. W samej końcówce, ponownie as Tahta dał kontakt punktowy gościom, a błąd ataku Olivy zwiastował kolejną końcówkę na przewagi. Tym razem lider Jastrzębskiego nie zawiódł i kończąc dwa ataki, zakończył seta – 26:24.
Po dziesięciominutowej przerwie stało się coś zupełnie niezrozumiałego. Cuprum zupełnie stanął, zapomniał na czym polega siatkówka, zaś miejscowi punktowali w każdym elemcencie, rozpoczynając seta w zasadzie od wyniku 9:0! W końcu pierwszy punkt na konto Cuprum powędrował po sytuacyjnej kiwce Tahta – 9:1. Jastrzębski, który przez dwa sety grał bez bloku, w tej partii punktował w ttym selemencie aż 5 razy.
Czwarty set pokazał, że z każdej porażki można się otrząsnąć i podnieść. Tak uczynili goście. Poprzedni set zmobilizował ich do walki, zaś uśpił czujność gospodarzy. Ekipa Lerbedewa popełniała bardzo dużo prostych błędów w ataku orazp olu zagrywki, szybko przegrywając seta. Po dwóch godzinach gry, nawal nie było nic wiadomo…
Tie-break rozpoczął się lepiej dla gości, którzy od początku mieli inicjatywę. Jastrzębski natomiast nadal miał problem ze skotecznością ataku oraz dokładał własne błędy w polu serwisowym – 7:13. Oliva w pewnym momencie „podciągnął” wynik punktując atakiem, jednak to okazało się za mało na drużynę Cuprum Lubin. Jastrzębianie przegrywając 2:3, przerwali serię zwycięstw.
MVP: Robert Taht
Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin 2:3 (24:26, 26:24, 25:12, 16:25, 11:15)
Jastrzębski: Strzeżek (14), Kosok (7), Boruch (2), Touzinsky (3), Kampa (2), Oliva (25), Popiwczak (libero) oraz Gdowski, Gil, Ernastowicz, DeRocco (8), Sobala (12), Bachmatiuk
Cuprum: Kaczmarek (18), Pupart (11), Boehme (7), Taht (17), Hain (10), Łomacz (4), Rusek (libero) oraz Malinowski, Gorzkiewicz, Koumentakis
Fot. Cuprum Lubin