- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Chemik bez szans z ZAKSĄ
- Updated: 19 stycznia, 2019
W ramach meczów 16 kolejki, Chemik Bydgoszcz przegrał u siebie z niepokonaną w lidze ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Zdecydowanym faworytem do szybkiego i wysokiego zwycięstwa była ZAKSA, która jest niepokonana w lidze póki co. Na domiar złego, bydgoszczanie borykają się z kontuzjami, a ze składu wypadło trzech zawodników. Konsekwencją była prośba o przełożenie meczu. Jednak z powodu napiętego terminarza i braku możliwości znalezienia dogodnego terminu, mecz się odbył planowo, a trener Bednaruk „połatał” skład, aby tylko wypuścić drużynę na boisko.
Bydgoszczanie walczyli, chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, jednak na tle pierwszej szóstki kędzierzynian byli bez szans. Trzeba jednak oddać, że w drugim secie wyrównany wynik tablica wyświetlała aż do stanu 15:15. W tym momencie goście wrzucili kolejny bieg i zwyciężyli bez kłopotu. Dobrze w ataku radził sobie Filipiak, który regularnie bijał blok rywali. ZAKSA wygrywając mecz w trzech setach, dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty, pewnie liderując w ligowej tabeli.
Chemik Bydgoszcz – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (14:25, 20:25, 20:25)
Chemik: Kovacević, Lesiuk, Filipiak, Cieślik, Morozau, Szalacha, Kowalski (libero) oraz Bobrowski, Karakuła, Siwicki
ZAKSA: Kaczmarek, Wiśniewski, Bieniek, Toniutti, Śliwka, Deroo, Zatorski (libero) oraz Stępień, Koppers, Jungiewicz