- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Bez niespodzianek w 6 kolejce – wyniki
- Updated: 7 listopada, 2018
Liga siatkarzy pędzi jak szalona. Po meczowym weekendzie, rozegrano już 6 kolejkę ligowych spotkań. Czy tym razem obyło się bez niespodzianek?
WYNIKI 6 KOLEJKI:
Awansem mecz tej kolejki rozegrał Trefl z Indykpolem. Relacja TUTAJ
*****
GKS w Zawierciu dobrze rozpoczął mecz. Twarda walka i wola zwycięstwa doprowadziła do gry na przewagi i zwycięstwa gości na otwarcie. W kolejnych setach jednak Rycerze nie dopuścili do niespodzianki i utraty punktów, wygrywając cały mecz 3:1. Katowice można pochwalić za dobrą grę blokiem, zaś zawiercianie ponownie pokazali moc swojego serwisu.
MVP: Michał Masny
Aluron Virtu Warta Zawiercie – GKS Katowice 3:1 (25:27, 25:22, 25:18, 25:23)
Zawiercie: Waliński, Gawryszewski, Kania, Bociek, Semeniuk, Masny, Koga (l), oraz Dosanjh, Swodczyk, Żuk, Malinowski
GKS: Krulicki, Butryn, Depowski, Rousseaux, Fijałek, Kohut, Mariański (l), oraz Woch, Krzysiek, Komenda, Sobański, Ogórek (l)
*****
Lubinianie w Sosnowcu byli faworytami spotkania, które miało być wygrane jednak po ostrej walce. Tymczasem drugi set pokazał wszystkie niedoskonałości MKS-u, a Cuprum deklasując gospodarzy, był na dobrej drodze do zwycięstwa w meczu. MKS popełniał wiele błędów serwisowych, do tego były błędy w ataku, co podcinało im skrzydła. W trzeciej partii jednak Będzin zerwał się do walki, a nieco uśpieni łatwością zwycięstwa drugiego seta lubinianie, stracili partię. Ostatecznie, zgodnie z założeniami, trzy oczka pojechały z „miedziowymi” do domu.
MVP: Masahiro Yanagida
MKS Będzin – Cuprum Lubin 1:3 (23:25, 14:25, 25:23, 21:25)
MKS: Kozub, Ratajczak, Kowalski M., Peszko, Williams, Buchowski, Potera (l) oraz Kowalski T., Fornal, Faryna, Gregorowicz
Cuprum: Marcyniak, Boruch, Gorzkiewicz, Grobelny, Wachnik, Yanagida, Gruszczyński (l) oraz Patucha, Smoliński, Zawalski, Ziobrowski
*****
Dobrą serię kontynuują radomianie, którzy odnotowali kolejne zwycięstwo za trzy oczka, z Bydgoszczą i zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli. Radomianie jedynie w drugim secie dali sobie odebrać kontrolę nad grą. Wówczas Chemik pokazał swoją siatkówkę, wykorzystał niemoc rywali i wygrał wysoko seta. Jednak to było wszystko co bydgoszczanie urwali przed własną publicznością.
MVP: Dejan Vincic
Chemik Bydgoszcz – Cerrad Czarni Radom 1:3 (19:25, 25:19, 23:25, 18:25)
Chemik: Lipiński, Raphael, Gryc, Szalacha, Filipak, Morozau, Kowalski (l) oraz Akala, Lesiuk, Sieńko, Bobrowski
Cerrad: Pajenk, Żaliński, Vincic, Huber, Żygałow, Fornal, Ruciak (l) oraz Ostrowski, Giger, Filip, Kwasowski
*****
„Obolała” w tym sezonie Resovia, która zamyka tabelę ligową, a od tygodnia jest pod wodzą nowego trenera, mecz tej kolejki zagrała na ciężkim terenie – w Bełchatowie. Co prawda przed spotkaniem można było się spodziewać szybkiego triumfu miejscowych, ale dla dobra sportu, oglądaliśmy dobry mecz. Resovia powalczyła ze Skrą, która o każdy punkt musiała powalczyć. Wystarczy powiedzieć, że każda z partii trwała ponad 30 minut. W czwartym secie Skra miała pod kontrolą wynik, prowadząc praktycznie od początku kilkoma oczkami.
MVP: Mariusz Wlazły
PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (32:30, 21:25, 26:24, 25:21)
Skra: Wlazły, Kłos, Kochanowski, Ebadipour, Szalpuk, Łomacz, Piechocki (l) oraz Teppan, Katić, Fiel, Orczyk
Resovia: Redwitz, Schulz, Rossard, Mika, Możdżonek, Smith, Masłowski (l) oraz Lemański, Dryja
*****
Mecz ZAKSY z Jastrzębskim okrzyknięty został hitem kolejki. Faworytem jednak byli gospodarze, którzy są niepokonani w lidze. Boisko szybko to potwierdziło. O ile każdy set jastrzębianie rozpoczynali od walki i w miarę wyrównanej gry, o tyle od połowy partii kędzierzynianie wrzucali jakby drugi bieg i kończyli sety na swoją korzyść. Przyjezdni mieli kłopoty z przyjęciem, zaś miejscowi wykorzystywali każdą nadarzającą się okazję do zdobycia punktu. Spotkanie zakończyło się w trzech setach.
MVP: Paweł Zatorski
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:18, 25:22, 25:20)
Jastrzębski: Fromm, Kosok, Konarski, Lyneel, Kampa, Hain, Popiwczak (l) oraz Bucki, Wolański, Oliva, Gunia
ZAKSA: Toniutti, Kaczmarek, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Śliwka, Zatorski (l) oraz Stępień, Koppers
*****
Szczecin się rozkręca. Kolejne ważne zwycięstwo odnotowała Stocznia nad ONICO. Mecz rozegrany w Szczecinie nie pozostawił złudzeń, że o boiskowej dominacji decydowała zagrywka. Mimo walki, Warszawa nie była w stanie skutecznie powstrzymać takich siatkarzy jak Kurek, czy Kaziyski. W polu zagrywki serię odnotował też Hoag.
MVP: Simon Van De Voorde
Stocznia Szczecin – ONICO Warszawa 3:1 (25:20, 16:25, 25:17, 25:21)
Stocznia: Żygadło, Kazijski, Van De Voorde, Kurek, Hoag, Gałązka, Rossard (libero), Mihułka (libero) oraz Penczew, Klut
ONICO: Łukasik, Brizard, Wrona, Kwolek, Araujo, Vigrass, Wojtaszek (libero) oraz Wiese, Kowalczyk, Vernon-Evans, Nowakowski, Janikowski
TABELA:
Lp. klub/pkt./rozegrane mecze/zwycięstwa/porażki
1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 18/6/6/0
2. Cerrad Czarni Radom 15/6/5/1
3. Stocznia Szczecin 12/5/4/1
4. Jastrzębski Węgiel 10/6/4/2
5. ONICO Warszawa 9/5/3/2
6. Aluron Virtu Warta Zawiercie 9/6/3/3
7. PGE Skra Bełchatów 9/6/3/3
8. Trefl Gdańsk 8/5/3/2
9. GKS Katowice 7/5/2/3
10. Indykpol AZS Olsztyn 7/6/2/4
11. Cuprum Lubin 6/6/2/4
12. Chemik Bydgoszcz 5/6/2/4
13. MKS Będzin 4/6/1/5
14. Asseco Resovia Rzeszów 1/6/0/6
Fot. PlusLiga