PL: AZS przerwał serię ZAKSY

ZAKSA w ramach 16 kolejki podejmowała u siebie akademików z Olsztyna. Faworytem byli gospodarze, którzy w pierwszej kolejce pokonali olsztynian za trzy oczka. Olszynianie jednak zdołali wziąć rewanż.

Zaksa mimo, że wyszła w szóstce ze Stępniem na rozegraniu, pewnie spisywała się w ataku. Kolejne akcje skończone przez Śliwkę dały szybko przewagę miejscowym. Niestety goście popełniali błędy, oddając dodatkowo łatwe punkty rywalom.
Drugi set był grany równo, jednak w końcowej fazie, to goście wyszli na prowadzenie za sprawą punktowych bloków i nie pozwolili Zaksie wydrzeć zwycięstwa. Błąd ataku Żalińskiego, po chwili nieskończony atak Śliwki złożyły się na końcówkę „oddaną” Olsztynowi.
Seria błędów i nieudanych ataków AZS-u, do tego dobre bloki Zaksy i wynik seta ustawił początek trzeciej partii – 11:1. Olsztynianie walczyli do końca, a kędzierzynianie popełniając też błędy pozwoliły gościom nieco się odbudować, by lepszym nastroju mogli wejść w kolejnego seta.
Skuteczność Zaksy i as Kaczmarka już na początku dały przewagę. Indykpol serią asów doprowadził do stanu 16:16. Butryn kontra Zaksa, tak można określić przebieg tego seta, którego losy rozstrzygała zacięta końcówka na przewagi. Ostatecznie górą byli goście, a dokładnie Butryn, bo to on skończył ostatnią akcję na kontrze.
Tie-break był kontynuacją dobrej gry olsztynian, która za sprawą zagrywki uzyskała przewagę. Kędzierzynianie nie zdołali zatrzymać rozpędzonych rywali, a szczególnie Butryna. Piłkę meczową dał AZS-owi Lipiński, ale miejscowi do końca walczyli… Butryn ostatecznie zakończył mecz. Niespodziewanie seria zwycięstw Zaksy została przerwa przez Indykpol.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn 2:3 (25:17, 22:25, 25:18, 25:27, 12:15)

ZAKSA: Kaczmarek, Stępień, Śliwka, Smith, Pashytskyy, Żaliński, Banach (L) oraz Janusz, Kluth, Kalembka
AZS: Lipiński, Andringa, Averill, Poręba, Butryn, Tuaniga, Hawryluk (L) oraz Jankiewicz, Szymandera, Jakubiszak