PL: AZS bezradny w Uranii

18 kolejka ligowych zmagań rozpoczęła się w Olsztynie, gdzie AZS podejmował Trefla. W meczu pierwszej rundy górą byli olsztynianie, którzy obecnie są zdecydowanie w dołku, a mecz z Gdańskiem był pierwszym pod wodzą Daniela Castellaniego.

Indykpol z nowym trenerem, ale starymi problemami podszedł do meczu z ekipą trenera Winiarskiego. Nadal w osłabieniu kadrowym, nadal z serią porażek „na plecach” i braku pewności siebie w własnej grze. Pierwsze dwa sety, to zdecydowana dominacja Trefla, który od pierwszych akcji odrzucił rywali od siatki, bardzo skutecznie utrudniając grę olsztynianom w ataku. AZS miał bardzo słabą skuteczność na obydwu skrzydłach, gdzie popełniał również błędy własne, zaś sam nie potrafił „pociągnąć” zagrywką. Dobra gra gości skutkowała szybkim stanem 0:2 w meczu.

Zdecydowanie bardziej wyrównany był set trzeci. Gdańszczanie słabiej serwowali, ale też mieli gorsze przyjęcie, co potrafili wykorzystać akademicy. Indykpol poprawił grę na siatce, a wynik oscylował wokół remisu. Gdańsk za sprawą skutecznego ataku uzyskał dwupunktowe prowadzenie w końcowej fazie seta. Indykpol AZS dopuścił się prostych błędów w ostatnich akcjach, przez co ekipa z Gdańska pewnie rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść.

MVP: Marcin Janusz

Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 0:3 (19:25, 18:25, 20:25)

Olsztyn: Andringa, Woicki, Mika, Poręba, Żaliński, Seyed, Żurek (L)
Gdańsk: Filipiak, Janusz, Schott, Halaba, Crer, Grzyb, Olenderek (L) oraz Majcherski (L)