Home / PlusLiga / PL: Aluron uciekł spod topora

PL: Aluron uciekł spod topora

W meczu 19 kolejki Aluron Virtu podejmował u siebie Jastrzębski Węgiel. Zawiercianie rozegrali pierwszy mecz po odejściu trenera Lebedewa, a do tego po raz pierwszy w historii pokonali pomarańczowych…

Pierwsze dwie partie to bardzo twarda i zdecydowana gra gości w każdym elemencie. Dużą rolę odgrywała mocna zagrywka, która „demolowała” system gry gospodarzy. Trener Aluronu dokonywał wiele zmian, szukając poprawy gry. Po dwóch pewnie wygranych setach przez gości, doszło do przełamania.
Zawiercianie w trzecim secie znaleźli w końcu skuteczny skład. Dobrą robotę w ataku robił Bociek, do tego Lipiński dołożył punkt serwisem. Jastrzębianie jednak wyrównali wynik i trwała wyrównana bitwa o każdy punkt. Później jeszcze w polu zagrywki żniwo zbierał Malinowski. Ostatecznie Jastrzębski dobrym blokiem i atakiem obronił piłki setowe, ale wiele niedokładności skutkowało stratą seta na przewagi.
Zawiercie dostało wiatru w żagle, zaś goście stracili atut w postaci mocnego serwisu. Pojawiło się sporo błędów na zagrywce, do tego miejscowi podbijali wiele piłek w obronie, wyprowadzając skuteczne akcje. Jastrzębianie stracili drugą partię, ale tym razem i punkty meczowe, bo był remis 2:2.
Tie-break rozpoczął się dobrze dla gospodarzy. Dobra gra Boćka, bardzo dużo skutecznej gry środkiem w wykonaniu Czarnowskiego, a to za sprawą dokładnego przyjęcia. Aluron Virtu nakręcony własną grą oraz głośnym dopingiem kibiców, nie wypuścił okazji na przełamanie serii porażek, pokonując Jastrzębski 3:2. To pierwszy triumf zawiercian nad jastrzębianami w historii ich spotkań.

MVP: Marcin Waliński.

Aluron Virtu CMC Zawiercie – Jastrzębski Węgiel 3:2 (21:25, 19:25, 28:26, 25:22, 15:11)

Aluron Virtu CMC Zawiercie: Waliński, Lipiński, Malinowski, Ferreira, Kania, Czarnowski, Koga (libero) oraz Dosanjh, Ferens, Bociek, Penczev, Gawryszewski
Jastrzębski Węgiel: Konarski, Kampa, Gladyr, Vigrass, Fornal, Fromm, Popiwczak (libero) oraz Rusek, Bucki, Hain, Szalacha, Depowski