PL: 21 kolejka – wyniki

Rozpoczęło się odliczanie do końca fazy zasadniczej walki o mistrzostwo Polski. Z 30 kolejek, właśnie rozgrywana jest 21. Znowu emocji nie brakuje, ale też wyniki mogą niektórych zaskakiwać.

Kolejkę otworzył mecz w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie miejscowy Cuprum podejmował Stal Nysę. Mecz już w teorii zapowiadał się ciekawie, a boisko pokazało długą walkę o każdy punkt, co w konsekwencji oznaczało tie-breaka na przewagi. Wynik padł taki sam jak w pierwszym meczu tych drużyn – wygrali gorzowianie. Nysa po 21 kolejkach zajmuje 13, a Cuprum 11 miejsce w tabeli.

MVP: Chizoba Neves Atu

Cuprum Stilon Gorzów – PSG Stal Nysa 3:2 (25:17, 22:25, 30:28, 19:25, 16:14)

Cuprum: Lipiński (15), Desmet (12), Kania (13), Neves Atu (23), Kwasowski (19), Todorović (1), Granieczny (libero) oraz Lorenc, Taht, Stępień, Strulak
Stal: El Graoui (16), Motta Paes (6), Kramczyński (7), Kapica (21), Zerba (8), Włodarczyk (5), Szymura (libero) oraz Gierżot (20), Dulski (1), Kosiba, Szczurek


Sobota z siatkówką rozpoczęła się od meczu w Częstochowie, do której przyjechało Zawiercie. Zawiercianie w pierwszej rundzie pokonali Norwida bez straty seta. Częstochowianie, którzy są objawieniem tego sezonu, pokazali niejednokrotnie jak urywać punkty najlepszym, a nawet jak ich pokonywać. Mecz pod Jasną Górą to potwierdził. Norwid walczył jak równy z równym, a w tie-breaku pokazał swoją determinację, wygrywając z faworyzowaną Wartą. Częstochowa po 21 kolejkach zajmuje wysokie, szóste miejsce w tabeli. Warta pozycję wicelidera (49 pkt.) może stracić na korzyść Projektu (46 pkt.), jednak to zależy od wyniku meczu w Warszawie.

MVP: Milad Ebadipour

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:2 (30:28, 23:25, 22:25, 25:20, 15:12)

Norwid: Ebadipour (20), Adamczyk (4), Indra (26), Lipiński (6), Schmidt (5), Żygadło, Masłowski (libero) oraz Kowalski, Sługocki, Borkowski, Kogut (10), Radziwon
Warta: Tavares (4), Kwolek (4), Bieniek (13), Butryn (19), Russell (20), Gladyr (8), Perry (libero) oraz Ensing (4), Nowosielski, Łaba (4)


Zgodnie z założeniami przebiegał mecz w Katowicach, gdzie ostatni w tabeli GKS podejmował Resovię Rzeszów. Przyjezdni potwierdzili, że są lepszą drużyną i to w każdym elemencie. Resovia pewnie zamknęła spotkanie w 3 setach. Rzeszowianie po 21 kolejkach zajmują 7 miejsce w tabeli, zaś GKS uzbierał póki co dopiero 9 pkt., co pozwala jedynie na zamknięcie ligowej tabeli.

MVP: Lukas Vasina

GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (18:25, 18:25, 17:25)

GKS: Krulicki (6), Bouguerra (10), Domagała (7), Berger (3), Usowicz (7), Tuaniga (2), Mariański (libero) oraz Gomułka, Fenoszyn, Gibek, Kisiliuk (3)
Resovia: Woch (4), Kłos (8), Boyer (13), Bednorz (12), Vasina (13), Ropret (3), Potera (libero) oraz Ogórek (libero)


Mecz w Gdańsku kończył sobotni maraton z siatkówką. Pierwsze spotkanie Trefla z MKS-em Będzin zakończyło się tie-breakiem na korzyść gdańszczan. Mecz w ERGO Arenie zakończył się w czterech setach, również na korzyść Trefla. Będzinianom należy oddać wolę walki, jednak w najważniejszych momentach więcej zimnej krwi zachowywali miejscowi. To pozwoliło Treflowi dopisać do tabeli 3 punkty. Gdańsk póki co jest niezagrożony na 12 miejscu w tabeli, zaś MKS z dorobkiem 12 punktów, zajmuje 15 miejsce – przedostatnie. Jednak w przypadku będzinian, mają oni realne szanse na opuszczenie strefy spadkowej. Do 13-tej Nysy, MKS traci obecnie sześć punktów.

MVP: Aliaksei Nasevich

Trefl Gdańsk – Nowak-Mosty MKS Będzin 3:1 (27:29, 25:21, 25:18, 25:15)

Trefl: Czerwiński (13), Kampa (1), Pietraszko (11), M’Baye (8), Orczyk (19), Nasiewicz (24), Koykka (libero) oraz Jorna, Droszyński (1), Jarosz
MKS: Szpernalowski (1), Ratajczak (6), Depowski (7), Koppers (17), Schulz (21), Todua (4), Olenederek (libero) oraz Szwaradzki, Kyrcz, Siwicki (1), Tadić (1), Maruszczyk (2), Popiwczak (libero)


PGE GiEK Skra Bełchatów przegrała z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 2:3 w meczu 21. kolejki PlusLigi. ZAKSA przyjechała do Bełchatowa w okrojonym składzie, trener Andrea Giani miał do dyspozycji tylko dziesięciu zawodników. Mimo osłabienia, kędzierzynianie zdołali po zaciętej walce przechylić szalę zwycięstwa w siatkarskim klasyku na swoją stronę.

PGE GiEK SKRA Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (25:21, 22:25, 27:25, 15:25. 12:15)

MVP: Bartosz Kurek

Skra: Lemański (11), Wiśniewski (9), Kujundzić (15), Łomacz (1), Stern (15), Esmaeilnezhad (16), Buszek (libero) oraz Nowak (1), Perić, Szalacha (1), Dinculescu (1), Marek (libero)

ZAKSA: Kurek (21), Janusz (1), Grobelny (18), Szymura (20), Smith (14), Poręba (11), Shoji (libero) oraz Kubicki, Chitigoi (2), Szymański (1)


Niesamowite widowisko zgotowały nam Ślepsk Suwałki i LUK Lublin, które po pięciosetowej walce zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych. Suwalczanie mają czego żałować, bowiem zmarnowali prowadzenie 2:0 w setach i wysoką przewagę w czwartej partii.

Ślepsk Malow Suwałki – BOGDANKA LUK Lublin 2:3 (25:23, 25:21, 18:25, 23:25, 17:19)

MVP: Kewin Sasak

Ślepsk: Gallego (13), Filipiak (26), Halaba (10), Kwasigroch (12), Sanchez, Macyra (5), Czunkiewicz (libero) oraz Stajer, Firszt (1), Krawiecki, Kubacki (libero), Wierzbicki
BOGDANKA: Komenda, Leon (23), Grozdanow (8), Tuinstra (17), Sasak (23), McCarthy (1), Hoss (libero) oraz Czyrek, Malinowski, Sawicki (2), Nowakowski (9)


W Olsztynie odbył się wtorkowy mecz PlusLigi, w którym AZS podejmował Jastrzębski Węgiel. Mimo że olsztynianie przystąpili do niego bez kontuzjowanego Karlitzka, napsuli krwi rywalom. AZS pokazał dobrą siatkówkę, prowadząc długimi fragmentami z mistrzem Polski, a nawet urywając seta. Spotkanie najlepiej podsumował Łukasz Kaczmarek mówiąc: „Z tego meczu najważniejsze są trzy punkty, które wywozimy z tego wymagającego terenu. Moja dyspozycja nie była dobra, a nasza gra szarpana”.

MVP: Jakub Popiwczak

Indykpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel 1:3 (20:25, 25:19, 23:25, 23:25)

AZS: Jakubiszak, Siwczyk, Armoa, Szerszeń, Tervaportti, Hadrava, Hawryluk (libero) oraz Cieślik, Janikowski, Gąsior
Jastrzębski: Kaczmarek, Toniutti, Fornal, Brehme, Carle, Huber, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli


21 kolejka zakończyła się meczem na warszawskim Ursynowie, gdzie Projekt podejmował Barkom. Teoretycznie mecz miał być jednostronnym widowiskiem i pewną wygraną podopiecznych trenera Grabana. Jednak ukraińska ekipa postawiła się gospodarzom w pierwszych dwóch partiach. Od trzeciego seta, gra stołecznych wróciła na oczekiwane tory, a Lwów nie był w stanie zatrzymać rywali. Najlepiej odzwierciedlają to wyniki dwóch ostatnich setów, w których Barkom zdobył zaledwie 16 punktów. Projekt dopisał na swoje konto 3 punkty i zajmuje obecnie 2 miejsce w tabeli z takim samym dorobkiem punktów jak trzecie Zawiercie. Barkom nie poprawił swojej sytuacji w dole tabeli – jest na 14 miejscu z 13 punktami, a do 13. Stali traci aż 5 oczek.

MVP: Artur Szalpuk

PGE Projekt Warszawa – Barkom Każany Lwów 3:1 (25:22, 27:29, 25:16, 25:16)

Projekt: Firlej (2), Tillie (16), Wrona (11), Bołądź (15), Semeniuk (12), Szalpuk (26), Wojtaszek (libero) oraz Brand
Barkom: Kowalow (10), Fasteland (8), Tammerau (17), Szczurow (4), Tupczij (15), Petrows (2), Pampuszko (libero) oraz Szewczenko (1), Valimaa, Rohożyn (1), Cmokało (3)

Fot. PlusLiga