- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Pięć setów w Nysie
- Updated: 5 grudnia, 2020
Za drużyną Stali Nysa mecz w ramach 16. kolejki PlusLigi. Tym razem podopieczni Krzysztofa Stelmacha we własnej hali podejmowali drużynę Vervy Warszawa Orlen Paliwa. Po zaciętym i pełnym walki spotkaniu, górą okazali się goście. Siatkarze prowadzeni przez Andreę Anastasiego potrzebowali aż pięciu setów, by pokonać gospodarzy. MVP spotkania wybrany został Igor Grobelny.
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze (5:3). Stalowcy za sprawą m.in. ataków Wassima Ben Tary utrzymywali przewagę (7:5). Dobrze w obronie grali żółto – niebiescy, a ręki nie zwalniał Bartosz Bućko (10:6, 14:11). Gdy goście zniwelowali stratę do jednego oczka o przerwę poprosił trener Krzysztof Stelmach (17:16). Po przerwie na tablicy oglądaliśmy wynik remisowy (18:18). Dobrze w polu zagrywki spisał się Kamil Długosz i Stalowcy po raz kolejny objęli prowadzenie (21:19) i utrzymywali je (23:20). Na boisku pojawił się Patryk Szczurek, który od razu popisał się dobrą zagrywką, a przechodzącą piłkę skończył Bartłomiej Lemański (24:20). Stalowcy byli krok od wygrania pierwszej partii i tak też się stało (25:21).
Druga partia rozpoczęła się wyrównanie (3:3), ale siatkarze że stolicy szybko wyszli na prowadzenie (3:6) i utrzymywali je (5:8). Punkt bezpośrednio z zagrywki zdobył Ben Tara i gospodarze zniewelowali stratę do jednego oczka, a po drugim asie był już remis po 8. Później drużyny grały wyrównanie (12:13). Gdy przyjezdni po raz kolejny wyszli na trzypunktowe prowadzenie o przerwę poprosił trener Stelmach (12:15). Po przerwie przewaga gości wzrosła do czterech oczek (13:17). Po czasie żółto – niebiescy odrobili większość strat (16:17), a po chwili doprowadzili do remisu. Nie trwało to jednak długo, bowiem warszawianie znów odskoczyli (17:19). Gospodarze nie odpuszczali (20:21). Dobrze blokiem zagrali Stalowcy i znów oglądaliśmy remis (22:22). Przy stanie 22:23 o przerwę poprosił, po raz drugi, szkoleniowiec gospodarzy. Partię zakończył serwis w siatkę Lemańskiego.
Trzecią partię lepiej otworzyli siatkarze z Warszawy (1:3). Goście powiększali przewagę, a o przerwę poprosił trener Krzysztof Stelmach (1:5). Stalowcy zaczęli odrabiać straty (5:7). Świetnie blokiem grali goście, a o kolejny czas poprosił trener gospodarzy (9:13). Po przerwie zagrywką zapunktował Andrzej Wrona, a także kolejny blok dołożyli goście (9:15). Warszawianie grali swobodnie, utrzymując przewagę (13:20). Ostatecznie ta partia padła łupem Vervy Warszawa Orlen Paliwa (15:25).
Czwartą odsłonę meczu drużyny rozpoczęły wyrównanie (2:2). Ekipy grały punkt za punkt (5:5) do momentu, gdy to gospodarze objęli trzypunktowe prowadzenie, m.in. za sprawą dobrze funkcjonującego bloku. O przerwę poprosił trener Andrea Anastasi (10:7). Stal Nysa utrzymywała przewagę (14:10, 16:11). Gospodarze kontrolowali sytuację (19:13). Gdy goście zdobyli dwa punkty z rzędu, o przerwę poprosił trener Stelmach (19:15). Żółto – niebiescy utrzymywali przewagę (23:19) i gdy byli już tylko punkt od wygrania tego seta o przerwę poprosił szkoleniowiec gości (24:20). Seta zakończył atak Wassima Ben Tary.
Od dwupunktowego prowadzenie tie-breaka rozpoczęli goście. Punkt bezpośrednio z zagrywki zdobył Ben Tara i już oglądaliśmy remis (2:2). Drużyny grały punkt za punkt (6:6). Dobrze blokiem zagrali goście i to oni przy zmianie stron prowadzili dwoma punktami (6:8). Przy stanie 6:9 o przerwę poprosił trener Krzysztof Stelmach. Po przerwie przewagę powiększyli warszawianie, a o drugi czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy (8:12). Seta oraz mecz zakończyła autowa zagrywka Patryka Szczurka.
Stal Nysa – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 2:3 (25:21, 23:25, 15:25, 25:21, 10:15)
MVP: Igor Grobelny
Składy:
Stal: Długosz (6), Komenda (2), Bućko (20), Ben Tara (27), M’Baye (2), Lemański (14), Ruciak (libero), Dembiec (libero) oraz Bartman (2), Schamlewski (3), Szczurek i Filip (2)
VERVA: Trinidad De Haro (3), Wrona (13), Nowakowski (9), Grobelny (23), Superlak (13), Szalpuk (13), Wojtaszek (libero) oraz Król (3), Ziobrowski i Kozłowski
Źródło: www.stalnysa.pl