- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Skra z tytułem
- Updated: 27 kwietnia, 2014
W trzecim meczu finałowym o tytuł mistrza Polski, PGE Skra Bełchatów pokonała w trzech setach ekipę z Rzeszów
Seta pierwszego rozpoczyna atakiem ze skrzydła Conte. Penchev po skosie w aut (2:0). Antiga z drugiej linii. Conte po raz kolejny przebija się przez rzeszowski blok. Wlazły myli się w polu zagrywki (4:2). Czwarty punkt dla Resvovii. Nowakowski zagrywa w aut (6:4). Lotman po swojej zagrywce doprowadza do remisu (7:7). Wlazły na podwójnym bloku- pierwsza przerwa techniczna, na której prowadzą gospdarze (8:7). Konarski po przerwie punktuje. Po spornej sytuacji, żółtą kartkę otrzymuje Penchev. Konarski wybija piłkę po bloku (11:9). Wlazły punktuje w polu zagrywki. Przerwa dla trenera Andrzeja Kowala (13:9). Aut po zagrywce Wlazłego. Gra toczy się dalej. Penchev nie prrzyjmuje, Uriarte z przechodzącej. Na drugiej przerwie technicznej bełchatowianie prowadzą (16:11). Za Pencheva na boisku pojawia się Veres. Kolejny mocny atak Wlazłego. Lotman zablokowany przez Kłosa i Antigę. O czas prosi Andrzej Kowal (18:12). Długą akcję wygrywają rzeszowianie. Pojedynczy blok Wlazłego (20:13). Kłos z przesuniętej krótkiej. Schops w miejsce Tichacka. Conte blok-aut (22:15). Drzyzga za Konarskiego. Wlazły punktuje w polu serwisowym (23:15). Bełchatowianie po dobrej grze wygrywają pierwszą partię 25:17.
Drugi set lepiej rozpoczyna się dla bełchatowian (4:0). O czas prosi trener Kowal. Zmiana w drużynie Asseco. Na boisku pojawia się Kosok. Pierwszy punkt dla przyjezdnych zdobywa Konarski. Nieporozumienie w szeregach żółto-czarnych, punkt dla Resovii (4:2). Wlazły blokowany. Lotman po bloku (5:4). Konarski z zagrywki w siatkę. Nowakowski ze środka (7:6). Antiga obok bloku, pierwsza przerwa techniczna- prowadzeie gospodarzy (8:6). Długą akcję wygrywają rzeszowianie (8:8). Tichacek ustrzelił Wlazłego (8:9). Kosok z krótkiej (9:10). Konarski po skosie. Na tablicy wyników pojawia się wynik (12:12). Aut Wlazłego na zagrywce. Conte blok-aut. Antiga zablokowany (13:15). Gra toczy się dalej. Druga przerwa techniczna, dwupunktowe prowadzenie przyjezdnych (14:16). Uriarte kiwa z drugiej piłki. Zmiana w drużynie Resovii. Schops w miejsce Veresa wchodzi na zagrywkę. Potrójny blok rzeszowian (17:19). Conte-Wrona blokują Konarskiego. As Wlazłego. Czas dla trenera Kowala (20:20). Wlazły zdobywa kolejny punkt (21:20). Konarski atakuje mocno w aut. Dwa asy serwisowe Mariusza Wlazłego (24:20). Lotman blokowany. Bełchatowianie wygrywają drugą partię 25:20.
Od wysokiego „C” partię trzecią otwierają gospodarze. O czas prosi Andrzej Kowal. Wysokie prowadzenie gospodarzy (7:2). Pierwsza przerwa techniczna dla bełchatowian (8:4). Lotman z drugiej linii (8:5). Veres z lewego ataku. Pocelowany Zatorski (8:7). Gra toczy się dalej. Zmiana w Rzeszowie. Za Konarskiego wchodzi Schops. Wlazły atakuje po bloku (12:9). Kłos zagrywa w siatkę. Conte punktuje (14:11). Schops blok-aut. Druga przerwa techniczna w secie trzecim, prowadzenie bełchatowian (16:13). Uriarte myli się na zagrywce. Druga przerwa dla szkoleniowca Resovii. Perłowski za Veresa na zagrywkę. Maćkowiak za Kłosa. Schops zablokowany. Mackowiak zdobyrw apunkt bezpośrednio z zagrywki. Schops zablokowany (23:15). Tuia za Antigę. Bełchatowianie zdobywają ostatni punkt w trzecim secie i tym samym wygrywają cały mecz 3:0.
PGE Skra Belchatów- Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:17, 25:20, 25:18)
Składy:
Asseco Resovia Rzeszów: Konarski, Lotman, Nowakowski, Tichacek, Penchev, Perłowski, Ignaczak (L) oraz Schops, Drzyzga
PGE Skra Bełchatów: Wlazły, Kłos, Conte, Wrona, Uriarte, Antiga, Zatorski (L) oraz Tuia, Maćkowiak
MVP: Mariusz Wlazły