- PL: 21 kolejka – wyniki
- LM: siatkarze Jastrzębskiego wymęczyli wygraną i awans
- LM: Projekt wygrywa i zapewnia sobie awans
- LM: Trudne dobrego początki. Warta wygrywa i utrzymuje lidera grupy
- Jarosz: chcielibyśmy zawsze wygrywać
- Kaczmarek: trzeba oddać, że było wiele świetnych wymian
- Żygadło: ciało nie do końca podąża za tym, co myśli głowa
- PL: 20 kolejka – wyniki
- Początek roku pod hasłem Bal Mistrzów Sportu. Kolejny sukces polskich siatkarzy
- PL: 19 kolejka – wyniki
Panas pożegnał się ze stanowiskiem
- Updated: 9 kwietnia, 2014
Radosław Panas nie jest już trenerem gdańskich siatkarzy – donosi oficjalny serwis internetowy klubu LOTOS Trefl Gdańsk
Radosław Panas miał być pewniakiem sukcesu w gdańskim klubie, a okazał się kolejnym szkoleniowcem niespełniającym wymagań klubu. Niespełna 44-letni szkoleniowiec do Gdańska ściągnięty został z Olsztyna, a za cel postawiono mu awans do fazy play off PlusLigi. Był to cel minimum, bowiem prezes klubu Piotr Należyty pewnym tonem zapowiadał końcowy sukces w postaci środka tabeli, czyli miejsce 6. – Absolutne minimum, to zajęcie 7 miejsca na koniec sezonu. Jednak za cel stawiamy sobie 6 miejsce. Po cichu może liczymy na coś więcej – mówił po skompletowaniu składu na sezon 2013/14 Piotr Należyty. Ostatecznie pod wodzą trenera Panasa, gdańszczanie nie zakwalifikowali się nawet do play off, kończąc sezon na 10 pozycji.
– Wciąż uważamy trenera Panasa za fachowca wysokiej klasy i jednego z lepszych szkoleniowców w kraju. Po analizie wyników zespołu w sezonie 2013/2014 oraz zapoznaniu się z raportem przygotowanym przez trenera zarząd zdecydował jednak o zakończeniu współpracy. Dziękujemy mu za pracę wykonaną w zakończonych rozgrywkach i życzymy powodzenia w dalszej karierze szkoleniowej – powiedział Należyty.
Radosław Panas ma kontrakt z klubem LOTOS Trefl Gdańsk ważny do końca maja, jednak jak informuje gdański klub, nie będzie on już prowadził zajęć z pierwszym zespołem. Okres roztrenowania gdańszczanie przetrenują pod okiem drugiego trenera Wojciecha Serafina.
źródło: sport.trefl.com/własne