O 7 m-ce: Koniec sezonu dla Resovii i GKS-u

Resovia Rzeszów i GKS Katowice rywalizowali o 7 miejsce na koniec sezonu ligowego. Po dwóch spotkaniach, lepsi okazali się rzeszowianie.

Spotkanie w Szopienicach lepiej rozpoczęli miejscowi, obejmując przewagę, która jednak szybko zniwelowali dobrymi zagrywkami goście. Gdy w polu zagrywki pojawił się Shoji, Resovia zdobywając serię punktów, uzyskała wysoką przewagę – 8:13. W tej partii GKS miał spore kłopoty z własną grą, szczególnie z przyjęciem, co dało rzeszowianom zwycięstwo.

Dobre serwisy oraz wykorzystywane kontrataki, to pokaz siły Resovii również w drugim secie. Katowiczanie mimo, że momentami łapali rytm, po chwili znowu tracili punkty. Resovia pewnie skończyła seta i prowadziła już 2:0 w meczu.

Trzeci set rozpoczął się dobrą grą Resovii, co zwiastowało szybki koniec meczu. Jednak tym razem miejscowi, którzy byli personalnie „przemeblowani” – grał Fijałek, Sobański, Woch oraz Krzysiek – pokazali fragment dobrej gry, co pozwoliło odrobić straty. Goście nadal byli groźni w polu zagrywki, co dawało kolejne prowadzenie Resovii. W końcówce ponownie GKS odrobił nieco straty, jednak ostatecznie rzeszowianie zwyciężyli po ataku Rossarda.

Zwycięstwo w dwóch meczach Asseco Resovii nad GKS-em, dało jej ostatecznie 7 miejsce. GKS Katowice zakończył sezon na pozycji 8.

MVP: Kawika Shoji

GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (21:25, 17:25, 22:25)

Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2:0 dla Resovii

GKS: Krulicki (1), Butryn (5), Komenda (1), Rousseaux (1), Quiroga (4), Kohut (9), Mariański (libero), Ogórek (libero) oraz Woch (3), Depowski (9), Fijałek (1), Sobański (3), Krzysiek (3)
Resovia: Shoji (7), Lemański (7), Jarosz (10), Rossard (14), Buszek (9), Smith (4), Perry (libero), Masłowski (libero) oraz Perłowski

Inf. własna/fot. PlusLiga