- PL: Zacięty bój w Warszawie. Warta melduje się w finale!
- Komenda: będzie pierwszy medal mistrzostw Polski dla Lublina!
- Kaczmarek: Leon uwielbia grać takie mecze
- Fornal: nie zawsze ma się możliwości grać o złote medale
- PL: JSW nie obroni mistrzostwa. LUK w finale!
- Grobelny: dobrze mnie tu przyjęli
- Janusz: jestem ogromnie wdzięczny
- PL: ZAKSA kończy na 5 miejscu
- PL: JSW wygrywa z LUK i wyrównuje stan walki o finał
- PL: Warta wzięła rewanż. O awansie do finału zadecyduje 3 mecz
Niegościnne Zawiercie
- Updated: 10 października, 2020

Zawiercianie podejmując u siebie Czarnych, rozpoczęli 6 kolejkę spotkań PlusLigi.
Przed meczem zdania na temat wyniku tego meczu były podzielone. Jednak z powodu meczu w Zawierciu faworytami byli miejscowi. Tak też się stało – Aluron wygrał 3:0.
Od pierwszej do ostatniej piłki podopieczni trenera Kolakovicia kontrolowali wynik, a kawałek dobrej siatkówki i wyrównanej walki oglądaliśmy jedynie w trzecim secie. Mimo słabszej gry Malinowskiego, którego zmienił Bociek, zawiercianie pokazali swoją przewagę praktycznie w każdym elemencie. Rozpoczęli dobrze blokiem i atakiem, dołożyli agresywną zagrywkę i grę obronną. Dobrze spisywały się środki, na co dowodem jest wyróżnienie środkowego jako zawodnika meczu. Radomianie mimo chęci walki, popełniali również kilka prostych błędów, co wyraźnie wybijało ich z regularnego rytmu gry.
Aluron do tabeli dopisał trzy cenne punkty, zaś Czarni wyjechali do domu z zerowym dorobkiem.
MVP: Gualberto Flavio
Aluron CMC Warta Zawiercie – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:21, 25:20 25:22)
Zawiercie: Niemiec (7), Malinowski (11), Flavio (10), Cavanna (2), Orczyk (9), Muagututia (12), Żurek (libero) oraz Gjorgiev, Bociek (3)
Radom: Dryja (3), Kędzierski (2), Konarski (14), Loh (3), Josifow (4), Sander (11), Masłowski (libero) oraz Ostrowski (3), Gąsior (4), Zrajkowski, Pasiński (1)
Fot. plusliga.pl