- PL: 21 kolejka – wyniki
- LM: siatkarze Jastrzębskiego wymęczyli wygraną i awans
- LM: Projekt wygrywa i zapewnia sobie awans
- LM: Trudne dobrego początki. Warta wygrywa i utrzymuje lidera grupy
- Jarosz: chcielibyśmy zawsze wygrywać
- Kaczmarek: trzeba oddać, że było wiele świetnych wymian
- Żygadło: ciało nie do końca podąża za tym, co myśli głowa
- PL: 20 kolejka – wyniki
- Początek roku pod hasłem Bal Mistrzów Sportu. Kolejny sukces polskich siatkarzy
- PL: 19 kolejka – wyniki
Murphy Troy zostaje w Gdańsku
- Updated: 7 maja, 2015
Amerykanin przedłużył o rok kontrakt z LOTOSEM. Murphy Troy mierzy 204 cm i w maju skończy 26 lat. Zanim trafił do Europy, był wyróżniającym się zawodnikiem drużyny Uniwersytetu Południowej Kalifornii, ustanawiając niepobite do dziś rekordy w liczbie skutecznych ataków w sezonie i liczbie meczów, w których zdobył przynajmniej 20 punktów. W 2011 roku przeniósł się do włoskiej Serie A, gdzie przez dwa sezony występował w Andreoli Latina, a kolejny rok spędził we francuskim Saint-Nazaire Volley-Ball Atlantique. Amerykanin uplasował się w piątce najlepiej punktujących graczy w sezonie, zaś pod względem zdobytych punktów na rozegrany set okazał się najlepszym graczem Ligue A. Przed rokiem przeniósł się do LOTOSU Trefla i z miejsca stał się rewelacją PlusLigi.
Siatkarz cieszy się z przedłużonego kontraktu:
– Zdecydowałem się zostać w Gdańsku, bo jest tu cudowny klimat do siatkówki. Mogę pracować ze znakomitym szkoleniowcem i grać z zespołem fantastycznych ludzi. Razem stworzyliśmy zgraną grupę, która dzięki ciężkiej pracy stała się drugą najlepszą drużyną w Polsce. Mieszkamy w pięknym mieście, trenujemy i gramy w niesamowitej ERGO ARENIE. To stwarza fantastyczne warunki do gry o najwyższe cele i do dalszego siatkarskiego rozwoju.
Radości z takiego obrotu wydarzeń nie kryje Andrea Anastasi, trener LOTOSU:
– Murphy jest graczem, na pozyskaniu którego bardzo zależało mi przed rokiem. W trakcie tego sezonu dodatkowo niesamowicie się rozwinął i jestem przekonany, że stale będzie podnosił swój poziom. Bardzo się cieszę, że będę mógł z nim pracować przez kolejny rok. Zawodnik ten będzie w przyszłym sezonie dodatkowo zmotywowany, by swoją dobrą grą wywalczyć sobie miejsce w składzie reprezentacji Stanów Zjednoczonych na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.
inf. własna/ inf. prasowa