- Puchar CEV: Asseco Resovia bez trofeum
- Play off: LUK Lublin z awansem do półfinału
- Play off: Projekt w półfinale. Tie-break w Bełchatowie przejdzie do historii
- Play off: Warta przypieczętowała w Rzeszowie awans do półfinału
- Janusz: jako drużyna nie funkcjonowaliśmy dobrze
- Rećko: będę grał najlepiej jak potrafię
- Play off: Porażka ZAKSY
- Play off: Jastrzębski pokonał Norwida i jest w półfinale
- Play off: ZAKSA lepsza w pierwszym meczu. LUK pokonany u siebie
- Play off: Warta potrzebowała 4 setów do zwycięstwa
Mika wraca do Gdańska
- Updated: 18 czerwca, 2014

Reprezentant Polski, rewelacja tegorocznych rozgrywek Ligi Światowej, w nowym sezonie będzie występować w LOTOSIE Treflu Gdańsk. Przyjmujący powraca do Trójmiasta po rocznej przerwie.
Mateusz Mika ma 23 lata i mierzy 206 cm. Karierę rozpoczynał w Kętach, skąd przeniósł się do SMS-u Spała. W 2009 roku związał się z zespołem Asseco Resovii, z którym wywalczył kolejno dwa brązowe i złoty medal PlusLigi. Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego został wypożyczony do drużyny LOTOSU Trefla.
W Gdańsku był podstawowym przyjmującym i jednym z najrówniej grających siatkarzy żółto-czarnych, którzy w sezonie 2012/2013 wywalczyli awans do fazy play-off krajowych rozgrywek. Po zakończeniu swojej pierwszej przygody z klubem z Trójmiasta kolejny sezon, również na zasadzie wypożyczenia, spędził we francuskim Montpellier Aglomeration Volley UC. Prócz sukcesów klubowych ma na swoim koncie również srebrny medal Mistrzostw Europy Kadetów z 2007 roku i brąz europejskiego czempionatu zdobyty w 2011 roku pod wodzą Andrei Anastasiego, ówczesnego selekcjonera kadry, a obecnie trenera LOTOSU Trefla.
– Z Mateuszem pracowałem wielokrotnie podczas zgrupowań reprezentacji Polski i bardzo dobrze znam tego zawodnika. Dzięki wyjazdowi z kraju uczynił ważny krok w swojej karierze i stał się jeszcze lepszym, bardziej odpowiedzialnym graczem. Przed tym sezonem miał oferty z innych klubów, ale zdecydował się na występy w LOTOSIE Treflu, bo tu może stać się naprawdę ważnym zawodnikiem, decydującym o obliczu zespołu – przekonuje trener Anastasi.
W poprzednim sezonie Mika był jednym z najlepszych graczy Montpellier. Według oficjalnej strony francuskiej Ligue A, w każdym meczu zdobywał średnio 12,7 punktu, w 26 ligowych spotkaniach notując łącznie 330 oczek.
inf.prasowa