- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
MHJW: Tie break nie dla Polski
- Updated: 18 maja, 2016
To był dzień tie-breaków na inaugurację XIV Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w TAURON Arenie Kraków. W drugim meczu Polska przegrała z Bułgarią.
Polska – Bułgaria 2:3 (21:25, 25:21, 21:25, 26:24, 12:15)
Polska: Łomacz, Kurek, Kubiak, Buszek, Kłos, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Konarski, Drzyzga, Możdżonek, Mika,
Bułgaria: Skrimov, Seganov, Josifov, Todorov, N.Penchev, Sokolov, Ivanov (libero) oraz Lapkov, Ananiev, Manchev, Grozdanov B., Karakashev (libero)
Drugi mecz pierwszego dnia XIV Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w TAURON Arenie Kraków zaczął się od niespodziewanego zwycięstwa reprezentacji Bułgarii w pierwszej partii 25:21. Podopieczni trenera Plamena Konstantinova zagrali konsekwentnie oraz efektywnie.
„Zimny prysznic” podziałał na Polaków mobilizująco, o czym świadczy triumf w drugim secie – 25:21. Bardzo dobrze w przyjęciu radzili sobie Paweł Zatorski oraz Michał Kubiak, a dzięki temu nasi rozgrywający nie mieli problemu z gubieniem bułgarskiego bloku. To z kolei przekładało się na skuteczność w ataku.
Pierwszy mecz w sezonie reprezentacyjnym pokazuje, że do optymalnej formy obu zespołów jeszcze daleka droga. Trzecia partia to przewaga Bułgarów od początku do końca, a w konsekwencji wygrana 25:21. Najwięcej emocji 11 tysięcy kibiców zgromadzonych w TAURON Arenie Kraków przeżywali w czwartym secie. Już na samym początku tej odsłony podopieczni Stephana Antigi zyskali dwupunktową przewagę, którą niwelowali Bułgarzy, by pod koniec ponownie oddać inicjatywę Biało-czerwonym, którzy ostatecznie wygrali 26:24. Tie-break to podsumowanie tego, co działo się podczas całego spotkania. Goście już na początku odsłony zyskali 4-punktową przewagę, którą… zniwelowali pod koniec spotkania. Ostatecznie jednak to Bułgarzy wygrali 15:12.
Na konferencji prasowej po meczu Polska – Bułgaria powiedzieli:
Michał Kubiak (kapitan Reprezentacji Polski): Jest bardzo późno, a więc: gratuluję Bułgarom, bo zagrali lepiej od nas. Byli dziś bardziej pewni siebie, co było widać na boisku. Czekają nas jeszcze 2 tygodnie ciężkich przygotowań, aby na turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich zaprezentować najwyższy możliwy poziom.
Viktor Yosifov (kapitan Reprezentacji Bułgarii): Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Zagraliśmy na wysokim poziomie i wygraliśmy z Mistrzami Świata. To bardzo cieszy.
Stephane Antiga (selekcjoner Reprezentacji Polski): To był fajny mecz. Jestem zadowolony, że Bułgaria grała dobrze. Ogólnie graliśmy dobrze – szczególnie w ataku. Niestety w przyjęciu i zagrywce zaprezentowaliśmy się słabiej. Brakowało także komunikacji. Mamy nad czym pracować i mam nadzieję, że jutro już zaprezentujemy się lepiej.
Plamen Konstantinov (Selekcjoner Reprezentacji Bułgarii):To był bardzo pożyteczny mecz dla obu zespołów. Zaczynamy sezon reprezentacyjny, a Polacy przygotowują się do turnieju w Tokio, a przed nami Liga Światowa. Powodzenia dla Polaków, bo czekają ich naprawdę trudne i ważne zawody. Chciałbym, żeby Biało-Czerwoni awansowali do Igrzysk Olimpijskich, bo wiem jak ważna jest siatkówka dla polskich fanów.
Źródło: inf. prasowa