MHJW: Polacy triumfatorami turnieju

Na zakończenie trzydniowego Memoriału Huberta Jerzego Wagnera odbył się mecz reprezentacji Polski z Egiptem. Zwycięzca tego spotkania, wygrał cały turniej. Oczywiście faworytami byli biało-czerwoni…

Polacy od początku spotkania pokazywali swoją skuteczność w ataku, punktował również blok, przez co przy stanie 7:3 o czas poprosił trener Egiptu. Przy stanie 8:4 o zmianę poprosił Kubiak, który z boiska zeszedł do szatni, a na boisku zastąpił go Śliwka. Nowakowski dołożył punktowy serwis – 14:7. Biało-czerwoni grali wyluzowani, kończąc ataki z każdej strefy. Kurek również punktował dwukrotnie zagrywką, posyłając ją z prędkością 114km/h, co dało już wynik 22:11. Piłka setowa była w górze po kontrze z pipe’a Leona, a seta zakończył atak w siatkę Mostafy.

W drugiej partii od początku ponownie na boisku pojawił się Kubiak. Polacy popełnili kilka niewymuszonych błędów, przez co wynik był wyrównany – 10:10. Kurek dał prowadzenie zagrywką – 12:11. Egipcjanie nieco lepiej grali w obronie, jednak nie wykorzystywali szans na siatce, co dało „zaliczkę” biało-czerwonym – 17:14. Egipcjanie powoli ale skutecznie odrabiali straty, a po kontrze Mostafy był remis 21:21. Piłkę setową w górze mieli Polacy po ataku Kochanowskiego środkiem, ale odpowiedzieli atakiem Egipcjanie, więc set kończył się na przewagi – 24:24. Atak Kubiaka i błąd rywali w ataku zakończył seta na korzyść Polski, która prowadziła już 2:0.

Trzeci i jak się okazało ostatni set był prowadzony z niewielką przewagą biało-czerwonych – 8:6. Dwa autowe ataki i tablica szybko pokazała remis po 10. Blok na Kubiaku dał prowadzenie Egipcjanom, jednak zagrywką sprawę uratował Drzyzga oraz błąd ilości odbić rywali – 14:12. Podopieczni trenera Heynena wrzucili kolejny bieg, kończąc ataki, szybko zbliżali się do zakończenia meczu – 20:17. Piłkę meczową Polakom dał kontratak Kochanowskiego środkiem, a ostatni punkt meczu padł również po plasie nad blokiem Kochanowskiego.

Polacy wygrali trzy mecz, wygrywając tym samym cały XVIII Memoriał Wagnera. Egipcjanie z jedną porażką kończą turniej na drugim miejscu. Trzecia jest Norwegia, a poza podium Azerbejdżan.

POLSKA – EGIPT 3:0 (25:13, 26:24, 25:19)

Polska: Nowakowski, Kurek, Leon, Drzyzga, Kubiak, Kochanowski, Zatorski (L) oraz Śliwka, Semeniuk
Egipt: Fathy, Abdelhalim, Elkotb, Abdelmohsen, Mostafa, Said, Reda (L) oraz Azmy (L) oraz Diaa, Ellakany

Fot. FIVB