nie przegap
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
- Kurek: najważniejsze jest to czego nie widać
MHJW: Komentarz Zatorskiego i Cebulja po pierwszym meczu
- Updated: 19 sierpnia, 2023
Reprezentacja Polski siatkarzy na otwarcie XX Memoriału Wagnera uległa reprezentacji Słowenii, jednak należy pamiętać, że jest to etap bardzo obciążających i trudnych przygotowań do turniejów finałowych, jakimi są ME oraz kwalifikacje do IO.
Po meczu o komentarz poprosiliśmy libero reprezentacji Polski, Pawła Zatorskiego oraz przyjmującego Słowenii, Klemena Cebulja. Zobaczcie, co powiedzieli.
Klemen Cebulj
- Wiedzieliśmy, że mecz będzie ciężki. Wszyscy jesteśmy w rytmie treningowym, wszyscy jesteśmy trochę zmęczeni. Po Polakach też było widać to zmęczenie. Dlatego tym bardziej nas cieszy, że udało się wygrać ten mecz szybko, bo 3:0. Cieszy, że drużyna pokazała na boisku, to co powinna i była drużyną.
- Zaskoczyło mnie, że tak wielu kibiców przyszło na ten pierwszy, towarzyski mecz. Osobiście bardzo im dziękuję, że byli, że kibicowali polskiej, ale też naszej siatkówce. Atmosfera naprawdę była super i jestem pewien, że podczas kolejnych meczów będzie podobnie.
Paweł Zatorski
- Wiemy jaka jest drabinka na ME i wiemy, że jeżeli dojdziemy do ostatniej fazy, to możemy spotkać się w Rzymie, grając w półfinale. Oby to był wówczas mecz na zupełnie innym etapie przygotowań i samopoczucia. My z góry zakładaliśmy, że to nie będzie nasza najlepsza forma. Jesteśmy w mocnych i ciężkich warunkach treningowych. Mieliśmy naprawdę ciężki obóz treningowy w Zakopanem, gdzie naprawdę ciężko i dobrze trenowaliśmy. Mimo tej bolesnej i ciężkiej porażki widać pozytywy, może nie okiem kibica, ale my będąc na boisku, czujemy, że gra między nami się scala i co najbardziej mnie cieszy, po wygraniu VNL nie osiadamy na laurach. Mamy wiele sesji wideo i zwracamy uwagę na szczegóły, które mamy do poprawienia Jestem pewien, że po tym meczu ze Słowenią, również takie będą.
- Zdecydowanie w kontekście przygotowań do dużego turnieju, grać sparingi z zespołami mocnymi. Pamiętam memoriał, który odbył się przed IO, kiedy graliśmy z Azerbejdżanem, Norwegią i nawet nie pamiętam z kim jeszcze. Także mecze z mocnymi rywalami, jak chociażby ten mecz ze Słowenią da nam dużo materiału poglądowego. Powie nam to, co jeszcze możemy, czy musimy poprawić i na pewno się na tym skupimy w kontekście dalszych przygotowań do imprez docelowych.
Z Krakowa: Ludmiła Kamer