- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
MHJW: Dominacja Brazylii
- Updated: 1 sierpnia, 2019
Drugim meczem pierwszego dnia Memoriału Wagnera było spotkanie Brazylii z Finlandią.
Brazylia już na początku meczu pokazała skuteczne ataki oraz blok, co dało jej prowadzenie 6:3. Przerwa techniczna odbyła się przy stanie 8:6. Na drugiej przerwie technicznej Canarinhos mieli już wyraźną przewagę – 16:10. Finowie pokazywali efektowne bloki, czy ataki, jednak nie utrzymywali wysokiego poziomu na przestrzeni dłuższego czasu. Brazylia pewnie zwyciężyła partię otwarcia 25:15.
Początek drugiego seta był nawet wyrównany mimo, że Finlandia słabiej prezentowała się w ataku, co było konsekwencją słabszego przyjęcia. Jednak później Brazylia szybko odjechała z wynikiem na 14:9. W tej partii Suomi mieli jeszcze większe problemy z powstrzymaniem rywali, co w zupełności oddał wynik – 25:12.
Trzeci set był już tylko formalnością. Finlandia wyraźnie odstawała poziomem sportowym od rywali. Wystarczy przytoczyć kilka liczb. Brazylia w przyjęciu wygrała 61% do 33%, 5 do 0 w asach, czy 6 do 3 w bloku. Przepaść dzieliła też te drużyny w ataku, gdzie Suomi odnotowali tylko 28% skuteczności, przy 64% skuteczności rywali. Niestety sytuacja ta szybko przekładała się na wynik – 6:2, 13:7. Piłka meczowa była w górze po ataku Leala blok-aut – 24:15. Mecz zakończył Alan
BRAZYLIA – FINLANDIA 3:0 (25:15, 25:12, 25:16)
Brazylia: Bruno, Isac, Wallace, Flavio, Mauricio, Lucarelli, Thales (L) oraz Raphael, Leal, Alan
Finlandia: Tervaportti, Ronkainen, Krastins, Siirila, Sivula, Sinkkonen, Kerminen (L) oraz Makinen, Kaislasalo, Ivanov