- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
- Kurek: najważniejsze jest to czego nie widać
ME: Wygrana Polaków zgodnie z planem
- Updated: 5 września, 2023
Przedostatnim meczem reprezentacji Polski siatkarzy był mecz ze słabszą teoretycznie Danią. Polacy z założenia nie powinni w tym spotkaniu stracić seta. Tak też było…
Spotkanie lepiej rozpoczęli Duńczycy, którzy skuteczną grą i wykorzystaniem naszej gorszej dyspozycji, wyszli na pięciopunktowe prowadzenie. Biało-czerwoni powoli ale skutecznie odrabiał straty, by po serii bloków złapać kontakt w końcówce seta. Ostatecznie dobry blok zakończył partię, jednak było to minimalne zwycięstwo, bez przekonujące gry Polski.
Drugi set podopieczni trenera Grbicia rozpoczęli od szybkiego prowadzenia . Przysłużyła się temu przede wszystkim dobra zagrywką, po której kończone były kontrataki polskich siatkarzy – 6:1. W tej partii Polska kontrolowała przebieg gry, dyktując warunki w każdym elemencie. Biało-czerwoni zdeklasowali rywali, zwyciężając do 9!
Trzeci set, który po tak pewnym zwycięstwie, wydawał się formalnością, okazał się trudniejszy. Od początku na przyjęciu polska ekipa grała z Fornalem i Semeniukiem, a na ataku pojawił się Kaczmarek. Nasza drużyna miała co prawda przewagę, jednak rywale co rusz niwelowali ją częściowo. Dania dobrze grała blokiem, wykorzystywała momentami akcje na kontrze. Polska zaś popełniała dziwne błędy, by po chwili zagrać efektowny akcje, co mogło świadczyć o dekoncentracji. Najważniejsze jednak, że udało się doprowadzić mecz do końca, wygrywając 3:0.
Reprezentacja Polski umocniła się tym samym na 1 miejscu w grupowej tabeli. Ostatni mecz grupowy podopieczni trenera Grbicia zagrają z Czarnogórą już jutro.
Polska – Dania 3:0 (25:23, 25:9, 25:20)
Polska: Łomacz, Kurek, Kochanowski, Kłos, Leon, Śliwka, Popiwczak (l) oraz Semeniuk, Kaczmarek, Fornal
Dania: Miklesons, Jacobsen, Nielsen, Uhrenholt, Jensen, Madsen, Hjorth (l) oraz Dahl, Hoff, Kjaer, Andersen