- Szymura: jesteśmy fajną drużyną
- PL: 13 kolejka – wyniki
- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
ME: Polacy w ćwierćfinale!
- Updated: 12 września, 2021
Drugi mecz 1/8 finału Mistrzostw Europy w Gdańsku, to starcie reprezentacji Polski oraz Finlandii. Polacy awans uzyskali z pozycji lidera grupy A, zaś Finowie byli czwartą drużyną grupy C. Faworytami byli biało-czerwoni, co szybko udowodnili na boisku.
Polacy od efektownego bloku zaczęli zdobywać punkty, po czym pokazali moc w ataku zarówno ze skrzydeł, jak i z pipe’a. Seria zagrywek Leona dała biało-czerwonym pewną przewagę – 8:3. Polacy mieli zdecydowaną przewagę na siatce, przez co utrzymywali przewagę – 14:9. Trener Heynen zaczął wprowadzać zmiany w składzie – weszli Łomacz, Kaczmarek oraz Bieniek – 20:13. As serwisowy Kaczmarka, a po ataku środkiem Kochanowskiego mieliśmy w górze piłkę setową – 24:15. Polacy zakończyli seta atakiem Kaczmarka, obejmując pewnie prowadzenie w meczu.
Drugą partię Polacy rozpoczęli dość chaotycznie, jednak po bloku Kochanowskiego odwrócili wynik na swoją korzyść – 5:4. Kubiak popisał się dwukrotnie asowym serwisem, a po jego serii za linią 9 metra, tablica wskazywała wynik 13:8. Polacy grali swoje, swobodnie zdobywając kolejne oczka. Finowie nie mieli argumentów na odrobienie strat – 18:11. Kolejna seria punktów padła przy zagrywce Bieńka – 22:13. Biało-czerwoni zakończyli seta kontratakiem Kochanowskiego.
Jokela serwując asa serwisowego dał remis 3:3 na początku trzeciej partii. Dwie punktowe zagrywki Leona dały przewagę biało-czerwonym 6:4. Niezaprzeczalna przewaga Polaków na siatce szybko pozwoliła im uzyskać wyraźne prowadzenie – 11:6. Do tego kolejną asową zagrywkę dołożył Kubiak – 12:6. Podopiecznym trenera Heynena wychodziło wszystko, bardzo dobrze funkcjonował blok, zagrywka, o ataku nie wspominając, co szybko zaprowadziło naszych rodaków do ćwierćfinału. Piłka meczowa w górze była po zepsutej zagrywce Esko, a spotkanie zakończył polski blok. Polacy wygrywając awansowali do kolejnej rundy czempionatu.
Polacy we wtorek zagrają mecz ćwierćfinałowy Mistrzostw Europy 2021, a rywalem będzie reprezentacja Rosji.
Polska – Finlandia 3:0 (25:16, 25:16, 25:14)
Polska: Nowakowski, Kurek, Leon, Drzyzga, Kubiak, Kochanowski, Zatorski (L) oraz Wojtaszek (L), Kaczmarek, Łomacz, Bieniek, Semeniuk, Śliwka, Fornal
Finlandia: Ronkainen, Esko, Sirila, Sivula, Sinkkonen, Makinen, Koykka (L) oraz Kerminen (L), Nikula, Jokela