- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Mazur: Ta sytuacja wpłynie niekorzystnie na wizerunek federacji
- Updated: 14 listopada, 2014
Są pierwsze zarzuty w aferze korupcyjnej w Polskim Związku Piłki Siatkowej. Usłyszał je Cezary P., szef firmy ochroniarskiej ze Śląska, który miał dawać łapówki prezesowi PZPS Mirosławowi Przedpełskiemu. Szef siatkarskiego związku także został wczoraj zatrzymany przez CBA. Warszawska prokuratura formalnie wszczęła śledztwo w tej sprawie. Będzie także kontrola wydawania przez PZPS pieniędzy z dotacji ministerstwa sportu.
Według śledczych, Mirosław Przedpełski przyjmował łapówki wielokrotnie i za każdym razem było to co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jak wynika z ich informacji, śledczy twierdzą, że były to pieniądze wręczane przez różnych kontrahentów zaangażowanych w przygotowania do siatkarskich MŚ w Polsce, a także pracujących przy imprezie w trakcie jej trwania – w tym z branży ochroniarskiej.
Mirosław Przedpełski został zatrzymany wczoraj, w drodze do Katowic. Miała się tam odbyć konferencja prasowa podsumowująca siatkarski mundial. Ostatecznie ją odwołano.
Późnym popołudniem agenci CBA weszli do siedziby PZPS w Warszawie, a także budynków, w których mieści się firma ochroniarska FOSA, która zabezpieczała mundialowe rozgrywki. Zatrzymano jej prezesa i zabezpieczono dokumentację finansową – agentów interesowały umowy zawarte przez firmę z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i faktury wystawione za usługę.
Media koncentrują się obecnie na zatrzymaniu prezesa, wejściu CBA do związku, a zapominają o wielkim sukcesie, jaki Polacy odnieśli we wrześniu w mistrzostwach świata. To przykra sprawa i wszystkie osoby związane emocjonalnie z siatkówką mają świadomość, że ta sytuacja wpłynie bardzo niekorzystnie na wizerunek federacji – powiedział Mazur. Wszystkie honory i słowa pochwały, które spadły na związek po mundialu, mają teraz inny wydźwięk. To była bardzo dobrze zorganizowana impreza, ale w tej chwili sytuacja jest bardzo niekorzystna – dodał.
Oświadczenie Polskiego Związku Piłki Siatkowej:
Polski Związek Piłki Siatkowej potwierdza, że w czwartek, 13 listopada w siedzibie Związku rozpoczęły się działania funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Funkcjonariusze poprosili o przedstawienie wybranych dokumentów związanych z organizacją FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014. Związek w pełni współpracuje z kontrolującymi udostępniając wszystkie żądane dokumenty i informacje. Związek nie posiada innej wiedzy na temat zaistniałej sytuacji niż ta, która jest dostępna w przekazach medialnych. W szczególności – nie posiada oficjalnego uzasadnienia podjętych w siedzibie Związku czynności. W tym momencie jedynym wiarygodnym źródłem informacji są wypowiedzi osób działających w imieniu organów prowadzących czynności. Z doniesień uzyskanych przez media dokumenty przedstawone przez CBA w sprawie są analizowane przez Prokuraturę Okregową w Warszawie. CBA potwierdziło zatrzymanie Prezesa PZPS. PZPS nie komentuje działań tych organów.
źródło: RMF FM/PZPS.PL