- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Maja Tokarska wraca do Sopotu
- Updated: 26 maja, 2014
Urodzona w Gdańsku siatkarka występowała w ATOMie Treflu w latach 2010-2012 i świętowała wywalczenie odpowiednio wicemistrzostwa i mistrzostwa kraju z zespołem prowadzonym przez Alessandro Chiappiniego. Teraz Tokarska po dwóch sezonach spędzonych poza Sopotem powraca do zespołu znad Bałtyku.
– Te dwa sezony bardzo szybko mi zleciały, ale były na pewno dość udane. W Dąbrowie Górniczej wywalczyłyśmy z dziewczynami puchar i superpuchar kraju, a w lidze lepszy nas był tylko ATOM, więc skończyłyśmy sezon ze srebrnymi medalami. Na Śląsku rozgrywałyśmy też mecze w ramach Ligi Mistrzyń – podsumowała Tokarska.
Dla aktualnej reprezentantki kraju ważnym doświadczeniem był także miniony sezon spędzony we włoskim AGIL Volley Nowara, z którym dotarła do ćwierćfinału krajowego pucharu oraz półfinału Serie A.
– Sezon we Włoszech to na pewno bardzo cenne doświadczenie i nowe zdobyte umiejętności. Tak samo zresztą jak każdy występ dla reprezentacji Polski – takie mecze zawsze niosą ze sobą sporo dobrego – mówi powracająca do Sopotu środkowa. – Ja mam jednak taki charakter, że cały czas chcę się rozwijać, dlatego cieszę się, że będę miała okazję grać ponownie w ATOMie pod wodzą dobrego trenera. Cieszę się też z powrotu do domu.
W minionych tygodniach kibice mogli oglądać bardzo dobrą grę gdańszczanki w reprezentacji Polski, z którą w rewelacyjnym stylu awansowała do europejskiego czempionatu. To jednak nie koniec jej występów w biało-czerwonej koszulce – z pewnością zobaczymy ją bowiem w meczach cyklu World Grand Prix.
Tokarska podpisała z ATOMem Treflem kontrakt obowiązujący na rok. Obok niej w gronie środkowych zobaczymy także Zuzannę Efimienko i Justynę Łukasik.