- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
LŚ: USA poza turniejem
- Updated: 15 lipca, 2016
Mecz Brazylii z Amerykanami miał być emocjonujący i zacięty, w końcu decydowały się w nim losy awansu do półfinału. O ile Kanarkowi awans mieli już w kieszeni, o tyle Stany Zjednoczone musiały pokonać rywali 3:0 lub 3:1 aby zagrać w meczach o medale.
Pierwsze dwie partie nie porywały. Bernardo Rezende zapowiadał walkę w każdym meczu, a przeciwko USA wystawił rezerwowy skład. Zdecydowanie najciekawszy był trzeci set, w którym USA miało szczęście i nosa do challengu. Jednak ostatnie słowo należało do Brazylijczyków. W kolejnym secie inicjatywa należała do Canarinhos, którzy doprowadzając do tie-breaka „wyrzucili” Amerykanów z turnieju. Ostatni set był z niewielką przewagą USA, jednak w końcówce Brazylia wyrównała wynik, a za sprawą błędów rywali zwyciężyła seta i cały mecz.
BRAZYLIA – USA 3:2 (24:26, 21:25, 28:26, 25:22, 15:12)
Wyjściowe składy:
Brazylia: Isac, Eder, William, Douglas, Evandro, Mauricio, Tiago (l)
USA: Anderson, Russell, Sander, Lee, Christenson, Holt, Shoji (l)