LŚ: Trzeci weekend Ligi Światowej- podsumowanie drugiego dnia zmagań

Grupa C

Po ponad dwóch godzinach walki, lepsi w Canberze okazali się gospodarze, którzy stoczyli zacięty bój z reprezentacją Finlandii. Liderem gospodarzy był Thomas Edgar, który na swoim koncie zapisał 31 „oczek”. Natomiast po stronie ekipy z Finlandii błyszczał Siltala.

Australia – Finlandia 3:2 (24:26, 25:22, 24:26, 25:20, 15:12)

Australia: Zingel (9), Sanderson (5), Passier (7), Edgar (32), Peacock (2), White (16), Perry (libero) oraz Roberts (9), Mote (4), Smith, Williams.

Finlandia: Tervaportti (8), Siltala (17), Seppanen (5), Sivula (9), Oivanen Matti (7), Lehtonen (8), Kouki (libero) oraz Krastins, Siirila, Oivanen Mikko (7), Mutka.

 

 

Grupa A

Reprezentacja Iranu dzielnie walczyła i wygrała z Brazylią w trzech setach. Ekipa prowadzona przez Slobodana Kovaca grała bardzo dobrze w obronie. Brazylijczycy w drugiej odsłonie zaczęli rotować składem. Na parkiecie pojawił się Bruno Rezende i Wallace oraz Murillo. Na nic to się jedak zdało. Iran dobrze czytał grę Canarinhos. Brazylijczycy popełnili aż 27 błędów własnych.

Brazylia – Iran 0:3 (18:25, 21:25, 22:25)

Brazylia: Sidao (7), Vissotto (6), Lucarelli (8), Saatkamp (5), Mauricio (4), Raaphael (1), Mario (libero) oraz Bruno, Wallace (9), Murilo (1), Fonteles

Iran: Mahmoudi (18), Marouflakrani (3), Ghaemi (6), Mousavi (8), Mirzajanpour (8), Tashakori (5), Alizadeh (libero) oraz Faezi, Mahdavi, Ebadipour

 

 

Grupa E

Zacięty mecz odbywał się także pomiędzy Holendrami a reprezentacją Portugali. Lepiej rozpoczęli Holendrzy, którzy prowadzili już 2:0 w setach. Portugalczycy nabrali wiatr w żagle i nie dali za wygraną. Jednak więcej zimnej krwi zachowali Holendrzy, którzy wygrali 3:2. Najwięcej punktów, bo aż 28 zapisał na swoim koncie Robin Overbeeke.

Holandia – Portugalia 3:2(25:21, 25:13, 19:25, 18:25, 16:14)
Holandia: Abdel-Aziz (8), Van Bemmelen (5), Rauwerdink (13), Koy (15), Koelewijn (4), Overbeeke (28), Joma (libero) oraz Van Harskamp, Ter Horst, Van Garderen, Diefenbach (2)

Portugalia: Keller (17), Ferreira Alexandre (7), Oliveira (9), Jose (12), Sequeira (18), Rodrigues (3), Casas (libero) oraz Ferreira (6), Da Silva, Silva, Vleira

 

 

Grupa D

W Stuttgarcie reprezentacja Francji pokonała Niemcy 3:0. Ekipa Vitala Heynena nie była w stanie poradzić sobie z Trójkolorowymi w każdym z elementów siatrkarskiego rzemiosła. Liderem w zespole francuskim był Rouzier, który zapisał na swoim koncie 21 punktów.

Niemcy – Francja 0:3 (19:25, 16:25, 22:25)

Niemcy: Schoeps (6), Fromm (11), Kaliberda (7), Kampa (1), Broshog (4), Andrei (4), Steuerwald (libero) oraz Zimmermann, Tille, Hoehne, Collin (5).

Francja: Rouzier (21), Tillie (12), Le Roux (12), Toniutti (1), Le Goff (4), Marechal (9), Grebennikov (libero) oraz Takaniko.

 

 

Grupa B
Reprezentacja Bułgarii na własnym parkiecie uległa Serbom 0:3. Od pierwszego seta rozpoczęło się prawdziwe granie- cios za cios. Bułgarzy jednak w kolejnych odsłonach zostali rozbici przez Serbów. Gospodarze nie radzili sobie w przyjęciu. Bułgarzy w dotychczasowych swoich spotkaniach w Lidze Światowej nie wygrali ani jednego meczu, zdobywając zaledwie do tabeli klasyfikacyjnej jeden punkt.
Bułgaria – Serbia 0:3 (26:28, 18:25 i 13:25)

Bułgaria: Bratoev, Skrimov, Nikolov, Sokolov, Yosifov, Aleksiev, Salparov (L) oraz Bratoev Valentin, Penchev, Kadankov

Serbia: Kovacevic Nikola, Kovacevic Uros, Stankovic, Jovovic, Atanasijevic, Podrascanin, Majstorovic (L) oraz Lisnac, Brdjovic, Petric