- PL: 17 kolejka – wyniki
- Kaczmarek: takie końcówki naprawdę budują
- LM: Francuzi walczyli, ale to Jastrzębski wygrał
- LM: Projekt zdominował ACH na Torwarze
- Gdańsk gospodarzem turnieju VNL 2025
- Popiwczak: przeżywam déjà vu, bo rok temu była identyczna sytuacja
- Wojtaszek: dobrze zaczynamy drugą rundę
- PL: 16 kolejka – wyniki.
- Kaczmarek: do sukcesu potrzeba całej drużyny
- Nowowsiak: wygraliśmy za 3 punkty
LŚ: Rosja nadal nie do przejścia
- Updated: 25 czerwca, 2016
Drugiego dnia turnieju Ligi Światowej w Łodzi Polacy rozegrali mecz z reprezentacją Rosji, z którą przegrali w trzech setach w meczu pierwszej kolejki światówki.
Spotktkanie w Łodzi lepiej rozpoczęli Rosjanie, którzy za sprawą skuteczności ataku Tetyukhina wyszli na prowadzenie – 7:8. Biało-czerwoni odrobili straty, jednak kłopoty ze skończeniem ataków Bednorza ponownie dały prowadzenie rywalom – 13:16. Podopieczni trenera Alekno w tej partii byli zdecydowanie lepsi na siatce, przez co objęli prowadzenie w meczu.
Drugiego seta Polacy rozpoczęli w składzie z Szalpukiem za Bednorza. Początek partii należał do rywali, jednak dobre ataki Kurka oraz Szalpuka dały remis 14:14. Rosjanie po raz kolejny odskoczyli z wynikiem, pokazując swoją skuteczność na siatce oraz mocno wygrywając – 18:20. Nasi reprezentanci słabo spisywali się w obronie, brakowało też punktowych bloków. Rosja po chwili prowadziła 2:0 w meczu.
Trzecią partię zaczynamy znowu w innym składzie – Bieniek za Nowakowskieo oraz Bednorz za Buszka. Partia rozpoczęła się od wyrównanej gry, jednak inicjatywa cały czas była po stronie rywali – 7:8. Biało-czerwoni poprawili grę w obronie, co przełożyło się na kontrataki. Wynik cały czas oscylował wokół remisu – 16:16. W końcówce nasza drużyna zagrała technicznie, punktujac Rosjan. Seta zakończył atak w siatkę Kliuki, więc mecz trwał dalej…
Czwarta odsłona spotkania to kontynuacja pewnej gry Polaków. Bardzo dobry mecz rozgrywał Kurek, którego w ataku zaczęli wspierać młodsi koledzy – 9:9. Niestety w tym momencie załamała się nasza gra – blok Rosji, błędy w ataku, komunikacji, a za tym poszedł wynik. Rosjanie odskoczyli na sześć punktów – 9:15. Z akcji na akcję rywale zmierzali do zwycięstwa, które odnieśli pewnie w tym secie i zakonczyli tym samym mecz stanem 1:3.
POLSKA – ROSJA 1:3 (17:25, 20:25, 25:20, 15:25)
Polska: Nowakowski, Kurek, Możdżonek, Bednorz, Buszek, Łomacz, Zatorski (l) oraz Szalpuk, Woicki, Konarski, Bieniek
Rosja: Muserskiy, Grankin, Tetyukhin, Poletaev, Volkov, Kliuka, Verbov (l)