- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
LŚ: Polska w cieniu, Francuzi z biletem do Krakowa
- Updated: 2 lipca, 2016
Każdy kto wybiera się na Final Six do Krakowa oprócz reprezentacji Polski na parkiecie podziwiać będzie francuską drużynę. Wygrywając sobotni mecz z podopiecznymi Antigi Francja zapewniła sobie bilet do Krakowa.
Pierwsze akcje meczu pomiędzy reprezentacją Francji a Polski pokazały, że obie drużyny nie weszły jeszcze na tor gry na najwyższym poziomie. Proste błędy własne sprawiły, że walka była dość wyrównana. Sprawa wyjaśniła się w końcówce kiedy to Francuzi nie wytrzymując ciśnienia popełnili kilka błędów, które zadecydowały że to Polska wygrała tę partię 25:22.
Druga partia rozpoczęła się dla Polaków równie dobrze. Szybkie akcje pod siatką sprawiły że polska drużyna szybko objęła kilku punktową przewagę. Sytuacja zmieniła się po pierwszej przerwie technicznej, po której to podopieczni Antigi nie potrafili przebić się przez francuski blok. Kilkukrotnie zatrzymany Kurek opuścił boisko a zastąpił go Dawid Konarski. Chwilowa niemoc z polskim zespole sprawiła że to Francuzi wyszli na prowadzenie. Na szczęści dzięki dwóm skutecznym blokom Polaków straty zostały szybko odrobione 14:13. O wyniku tej partii zadecydowała zacięta końcówka i walka na przewagi. Dzięki obronie kilku piłek setowychi dobremu atakowi Kubiaka Polacy wyszli na prowadzenie. Ostatecznie dzięki świetnym zagrywkom Thibault Rossard to nasi rywale wygrali tę partię 30:28.
Trzeci set to trzy punkty oddane naszym rywalom w polu serwisowym. Jednocześnie były one jednym z powodów przegrania tej partii przez podopiecznych Antigi. Momentami mimo wyrównanej walki punkt za punkt Polacy nie potrafili złamać rywali którzy z każdą kolejną akcją coraz pewniej czuli się na boisku. Partia wygrana przez Trójkolorowych 25:22
Ostatnia odsłona sobotniego meczu to postawienie kropki nad i reprezentacji Francji, która zwycięstwem nad Polakami zapewniła sobie udział w Final Six. Obserwując dzisiejsze spotkanie polskiej reprezentacji nie da się nie zauważyć że był to jeden z lepszych jej występów.
Francja – Polska 3:1
(22:25, 30:28, 25:22, 25:19)
Francja: Ngapeth (22), Clevenot (12), Le Roux (10), Rouzier (5), Le Goff (4), Toniutti (3), Grebennikov (libero) oraz Rossard (20), Pujol i Lyneel
Polska: Kubiak (19), Buszek (12), Nowakowski (11), Kurek (3), Możdżonek, Łomacz, Zatorski (libero) oraz Konarski (14), Bieniek (4), Kłos i Wojtaszek (libero)