- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
LM: ZAKSA triumfuje w Moskwie
- Updated: 18 stycznia, 2017
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po zakończeniu turnieju o Puchar Polski, który z resztą wygrała, poleciała prosto do Moskwy, by rozegrać kolejny mecz Ligi Mistrzów. Rywal nie byle jaki, bo Dinamo Moskwa.
Kędzierzynianie zaprezentowali się bardzo dobrze w każdym elemencie, przez co gospodarze mieli utrudnioną grę. Bardzo dobrze funkcjonowała zagrywka, była kąśliwa „wiśniówka”, skutecznie zagrał Deroo, dobrą zmianę dał także Witczak, który zastąpił Konarskiego. Co prawda walka była na styku, jednak końcówki niezaprzeczalnie należały do polskiego teamu. Przegrana walka na przewagi w trzeciej partii na szczęście nie rzutowała na grę w kolejnym secie.
Dinamo Moskwa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (23:25, 21:25, 30:28, 20:25)
Moskwa: Ostapienko (10), Grankin (3), Bierieżko (17), Markin (6), Szczerbinin (10), Krugłow (15), Jermakow (libero) oraz Bragin (libero), Antipkin, Biriukow (1), Wołkow, Ilnych (8)
ZAKSA: Tillie (8), Konarski (11), Wiśniewski (12), Bieniek (16), Deroo (19), Toniutti (4), Zatorski (libero) oraz Witczak (8), Czarnowski