- PL: 17 kolejka – wyniki
- Kaczmarek: takie końcówki naprawdę budują
- LM: Francuzi walczyli, ale to Jastrzębski wygrał
- LM: Projekt zdominował ACH na Torwarze
- Gdańsk gospodarzem turnieju VNL 2025
- Popiwczak: przeżywam déjà vu, bo rok temu była identyczna sytuacja
- Wojtaszek: dobrze zaczynamy drugą rundę
- PL: 16 kolejka – wyniki.
- Kaczmarek: do sukcesu potrzeba całej drużyny
- Nowowsiak: wygraliśmy za 3 punkty
LM: wygrana Jastrzębskiego na dobry start
- Updated: 22 listopada, 2023
Jastrzębski Węgiel rozpoczął rozgrywki w Lidze Mistrzów, w której w poprzednim sezonie sięgnął po srebrny medal. W tym roku siatkarze ponownie mierzą w medal, z wielką chrapką na złoto. Sezon jednak dopiero się rozpoczął.
W pierwszym meczu górnicza drużyna przed własną publicznością podejmowała mistrza Hiszpanii, Guaguas Las Palmas. Jak przebiegał mecz przy Al. Jana Pawła?
Początek spotkania pokazał, że to nie będzie łatwy mecz. Jastrzębski niestety popełniał zadecydowanie za dużo błędów w polu zagrywki, a do tego rywale skutecznie poczynali sobie w ataku. Gdy Popiwczak nie przyjął serwisu Zoncy, Hiszpanie mieli dwa punkty przewagi, które utrzymywali na dystansie. Dopiero atak Hubera i kontra Szymury doprowadziły do remisu w ważnym momencie – 19:19. Fornal kontratakiem dał piłkę setową Jastrzębskiemu – 24:23. Vigrass doprowadził do gry na przewagi, którą ostatecznie wygrali miejscowi, po autowym ataku Hiszpanów.
Drugi set rozpoczął się od skutecznych bloków jastrzębian – 3:0. Fornal w polu serwisowym zaczął od asa, a przy kolejnych jego zagrywkach Bruno wyrzucił dwa ataki w aut – 8:1. Jastrzębski przejął kontrolę w każdym elemencie. W kolejnym obejściu ponownie Fornal dołożył asa, co dało już wynik 16:8. W tym secie ekipa Las Palmas nie miała zupełnie punktu zaczepienia, przez co po chwili był stan 2:0 w meczu.
Na trzecią partię Jastrzębski wyszedł z Sedlackiem na przyjęciu, jednak szybko musiał wejść Szymura bo rywale mocno rozpoczęli serwisem – 0:4. Szymura z Fornalem kończyli co prawda swoje ataki, ale równie skutecznie grał Bruno i Wallyson. Przy kolejnej wykorzystanej kontrze Hiszpanów, trener Mendez poprosił o pierwszy w tym meczu czas dla gospodarzy – 7:13. Miejscowi blokiem zniwelowali nieco straty. Najpierw punktował Szymura, a w kolejnej akcji Gladyr-Patry – 15:17. Jastrzębski skutecznie „naciskał” zagrywką. As Gladyra dał kontakt punktowy, a kontratak Fornala remis po 22. W tym secie emocji nie brakowało. Pierwszą piłkę meczową mieli mistrzowie Polski, ale ponownie o wyniku decydowała gra na przewagi. Mecz zakończył kontratak Szymury. Jastrzębski Węgiel rozpoczął rozgrywki Ligi Mistrzów od wygranej za trzy punkty.
Jastrzębski Węgiel – Guaguas Las Palmas 3:0 (30:28, 25:16, 26:24)
Jastrzębski: Toniutti, Patry, Gladyr, Fornal, Szymura, Huber, Popiwczak (l) oraz Skruders, Sclater, Sedlacek
Palmas: Bruno, Vigrass, Wallyson, Zonca, Ramos, De Amo, Ledo (l) oraz Furtado, Almansa