- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
LM: Wielki mecz Trefla w Kazaniu
- Updated: 19 marca, 2019
Trefl Gdańsk w ćwierćfinale Ligi Mistrzów mierzył się z wielkim Zenitem Kazań. Gdańszczanie po porażce u siebie w tie-breaku, zrewanżowali się rosyjskiej ekipie na ich terenie, wygrywając również po tie-breaku.
Ekipa trenera Anastasiego miała okazję do skończenia spotkania i wywalczenia awansu. Stało się jednak inaczej. Rosjanie po zaciętej walce i końcówce czwartego seta na przewagi, doprowadzili do tie-breka. Bardzo zacięta walka zakończyła się szczęśliwie dla Trefla, przez co o awansie decydował „złoty set”.
Walka punkt za punkt, dużo nerwów i dopiero końcówka rozstrzygnęła losy awansu. Zenit wygrywając do 12, zameldował się w półfinale Ligi Mistrzów.
Gdańszczanie zagrali bardzo dobre dwa spotkania z rosyjskim mocarzem, obrońcą tytułu i jednym z głównych faworytów do triumfu w tegorocznej edycji Champions League.
Zenit Kazań – Trefl Gdańsk 2:3 (23:25, 23:25, 25:23, 29:27, 15:17)
Złoty set: 15:12