- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
LM: Resovia bez szans w Italii
- Updated: 1 lutego, 2017
Rzeszowianie mecz 4 kolejki Ligi Mistrzów rozegrali we Włoszech. Spotkanie z Cucine Lube, która w pierwszym meczu, na Podpromiu „zniszczyła” Resovię, rozpoczęło się od wyrównanej gry. Z czasem jednak coraz lepiej prezentowali się Sokolov oraz Juantorena, zaś w polskim teamie był kłopot z pierwszym atakiem. Trener Kowal rotował składem, ale bez oczekiwanych rezultatów. Zdecydowanie słabiej graliśmy w każdym elemencie siatkarskiej sztuki. Włosi zmiennością zagrywki dodatkowo utrudniali przyjęcie naszej drużynie. Niestety Resovia nie miała argumentów aby nawiązać w ogóle wyrównaną grę z Lube.
Cucine Lube Civitanova – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:21, 25:16, 25:16)
Fot. plusliga.pl