- PL: Zacięty bój w Warszawie. Warta melduje się w finale!
- Komenda: będzie pierwszy medal mistrzostw Polski dla Lublina!
- Kaczmarek: Leon uwielbia grać takie mecze
- Fornal: nie zawsze ma się możliwości grać o złote medale
- PL: JSW nie obroni mistrzostwa. LUK w finale!
- Grobelny: dobrze mnie tu przyjęli
- Janusz: jestem ogromnie wdzięczny
- PL: ZAKSA kończy na 5 miejscu
- PL: JSW wygrywa z LUK i wyrównuje stan walki o finał
- PL: Warta wzięła rewanż. O awansie do finału zadecyduje 3 mecz
LM: Resovia bez szans w Italii
- Updated: 1 lutego, 2017
Rzeszowianie mecz 4 kolejki Ligi Mistrzów rozegrali we Włoszech. Spotkanie z Cucine Lube, która w pierwszym meczu, na Podpromiu „zniszczyła” Resovię, rozpoczęło się od wyrównanej gry. Z czasem jednak coraz lepiej prezentowali się Sokolov oraz Juantorena, zaś w polskim teamie był kłopot z pierwszym atakiem. Trener Kowal rotował składem, ale bez oczekiwanych rezultatów. Zdecydowanie słabiej graliśmy w każdym elemencie siatkarskiej sztuki. Włosi zmiennością zagrywki dodatkowo utrudniali przyjęcie naszej drużynie. Niestety Resovia nie miała argumentów aby nawiązać w ogóle wyrównaną grę z Lube.
Cucine Lube Civitanova – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:21, 25:16, 25:16)
Fot. plusliga.pl