LM: Jastrzębski zrobił swoje w Budějovicach

Jastrzębski Węgiel mecz drugiej kolejki Ligi Mistrzów rozegrał w Czechach, mierząc się z wicemistrzem tego kraju. Faworytem był polski team, który ma na koncie wygraną w kolejce. Budějovice doznały porażki na otwarcie rozgrywek. A jak było w meczu 2 kolejki?

Jastrzębianie byli pewni swojej wyższości i wyraźnie grali tak, by najmniejszym nakładem sił zwyciężyć. W drugim secie nieco się na takim podejściu „przejechali”, ponieważ Czesi pokazali, że nie odpuszczą, a po stronie gości pojawiło się kilka niewymuszonych błędów. Ostatecznie Czesi nie wykorzystali swoich szans na urwanie seta, a grę na przewagi zakończyli jastrzębianie kontratakiem. Podobnie przebiegał trzeci set. Gospodarze pograli sobie na przestrzeni seta, mieli przewagę od początku do końcówki, a nawet stan 24:22. Później do głosu doszli goście. Zagrywka Fornala i kontra Sclater zakończyły seta oraz cały mecz. Tym samym Polska drużyna po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów ma na koncie dwa zwycięstwa, a Ceske Budějovice dwie porażki.

Kolejny mecz w tych prestiżowych rozgrywkach mistrz Polski rozegra również na wyjeździe, w niemieckim Luneburgu 13 grudnia.

Jihostroj Ceske Budějovice – Jastrzębski Węgiel 0:3 (19:25, 27:29, 26:28)

Jastrzębski: Toniutti, Huber, Fornal, Sedlacek, Sclater, M’Baye, Popiwczak (l) oraz Patry, Skruders

Budějovice: Parks, Van Schie, Sedlacek, Balabanow, Carisio, Luengas, Michalek (l) oraz Ondrović