- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
LM: Historyczny awans Trefla
- Updated: 14 lutego, 2019
Gdańszczanie awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, co jest historycznym sukcesem gdańskiego klubu…
Po niesamowicie emocjonującym starciu z PGE Skrą Bełchatów i zwycięstwie w tie-breaku na przewagi Trefl Gdańsk zameldował się w najlepszej ósemce Europy, gwarantując sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów już na kolejkę przed końcem fazy grupowej międzynarodowych zmagań. „Gdańskie lwy” w czwartkowy wieczór w walce o awans miały wsparcie 4350 lwich kibiców!
– Po wygranych w pierwszym i drugim secie przegraliśmy w trzeciej i czwartej partii i szczerze muszę przyznać, że to nie pierwszy raz, kiedy nasza gra właśnie w ten sposób faluje. Momentami pokazujemy bardzo dobry poziom siatkówki, ale chwilę później potrafimy go stracić. Przyznam, że w mojej opinii nie zagraliśmy dziś najlepiej, ale w końcówce chłopacy pokazali swoje wielkie serca do walki. Awans do ćwierćfinałów to dla mnie jak sen. Piszemy kolejny niesamowity rozdział w historii naszego klubu i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwy. To niesamowite i niewiarygodne, czego dokonaliśmy w tegorocznej Lidze Mistrzów – mówił po meczu dający awans, trener Trefla Andrea Anastasi
Trefl Gdańsk – PGE Skra Bełchatów 3:2 (25:22, 28:26, 21:25, 18:25, 16:14)
Trefl Gdańsk: Nowakowski 15 points, Janusz 3, Niemiec 13, Mijailovic 6, Muzaj 21, Schott 15, Olenderek (libero) and Jakubiszak, Hebda 9, Kozłowski, Sasak 1
PGE Skra Bełchatów: Teppan 28 points, Klos 12, Kochanowski 22, Katic 9, Łomacz 3, Orczyk 9, Piechocki (libero) and Węgrzyn, Milczarek
inf. własna/Trefl Gdańsk/fot. PlusLiga