- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
LM: Dwa medale przyjadą do Polski?
- Updated: 27 marca, 2015
Najbliższy weekend będzie polskim świętem siatkówki w Europie. „Operacja Berlin” z pewnością przejdzie do historii, bowiem wśród czterech najlepszych drużyn Starego Kontynentu znalazły się dwie polskie.
Asseco Resovia Rzeszów i PGE Skra Bełchatów, to teamy reprezentujące Polskę w Berlinie. W drugiej parze półfinałowej zmierzy się gospodarz – Berlin Recycling Volleys z rosyjskim Zenitem Kazań.
O ile w niemiecko-rosyjskiej parze faworyt jest jeden – Zenit, o tyle w „polskiej wojnie” ciężko jednoznacznie wskazać triumfatora. Patrząc na cały sezon PlusLigi, można by wskazać za faworyta Skrę. Jednak w ostatnich meczach „Pszczoły” złapały małą zadyszkę i nie prezentują swojej najwyższej formy. Widoczny jest brak Michała Winiarskiego, który boryka się z kontuzją. Mariusz Wlazły poza zmęczeniem fizycznym, w ostatnich tygodniach zmagał się z ostrym przeziębieniem, a to podstawowy bombardier Skry. Dużo będzie zależało również od zagrywki bełchatowian oraz postawy Nicolasa Marechal’a. Odwrotnie ma się sytuacja w drużynie Andrzeja Kowala. Resovia po gorszej fazie zasadniczej, na play off PlusLigi złapała bardzo dobrą formę, prezentuje wysoki poziom w każdym siatkarskim elemencie. Zdecydowanie pozytywnie należy ocenić grę „dyrygenta” Fabiana Drzyzgi, czy atakującego Niemca Jochena Schopsa. Rewelacyjną formę prezentuje również Krzysztof Ignaczak, a wiadomo jak ważną rolę w siatkówce odgrywa obrona i możliwość wyprowadzenia kontrataku. Także sprawa wyniku polskiego półfinału jest jak najbardziej otwarta.
Jedno jest pewne – polska drużyna zagra w finale, a druga powalczy o brązowy medal. Czy wobec tego z Berlina do Polski przyjadą dwa medale? Trzymajmy kciuki!
Plan turnieju Final Four:
Sobota
17.00 FINAL FOUR Zenit Kazan – Berlin Recycling Volleys
20.00 FINAL FOUR Asseco Resovia – PGE Skra Bełchatów
Niedziela
13.00 FINAL FOUR: mecz o 3. miejsce
15.45 FINAL FOUR: Finał