- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Kwolek: Zabrakło trochę sił i koncentracji
Bartosz Kwolek, reprezentant Polski miał okazję pokazać się publiczności w Katowicach. Przyjmujący ma już za sobą kłopotliwą kontuzję i jest optymistycznie nastawiony do obecnego sezonu kadrowego.
Oto co powiedział po zakończeniu „imprezy” w Spodku:
Brazylia przyjechała do Katowic w niemal najmocniejszym składzie. Co było kluczem do ich zwycięstwa?
Bartosz Kwolek: Przyjechali rzeczywiście w prawie najmocniejszym składzie. Trzeba więc było spodziewać się, że będą naprawdę mocni i poniżej pewnego poziomu nie zejdą. Mam nadzieję jednak, że takie mecze dadzą nam dużo w przyszłości. Tak naprawdę w tym meczu mieliśmy spore problemy w przyjęciu i ataku, dlatego to oni mieli taką przewagę. Z Brazylią ciężko gra się nawet wtedy, kiedy teoretycznie wychodzimy pierwszą szóstką. To jest drużyna, która zawsze stanowi ogromne zagrożenie. W pierwszym secie nasza gra wyglądała naprawdę bardzo dobrze, a potem spuściliśmy nieco z tonu i Brazylijczycy to wykorzystali. Przed nami wiele pracy. Trener wyciągnie wnioski, będziemy pracować nad naszą grą, żeby na następnym turnieju ich pokonać.
Brazylijczycy wyglądali od Was lepiej fizycznie. Z czego to wynika?
– Na pewno wyglądają trochę lepiej od nas, ponieważ sezon skończyli stosunkowo niedawno, więc cały czas są w gazie. Nie dostali praktycznie w ogóle wolnego. Do Katowic przyjechali pierwszym składem, w ich szeregach zabrakło tak naprawę tylko Bruno. Trzeba było spodziewać się, że będą chcieli wygrać. Byliśmy na to gotowi, ale czegoś zabrakło. Niektórych rzeczy nie uda się przeskoczyć.
W pierwszym secie widać było Twoje bojowe nastawienie i ogromną chęć walki. Czego zabrakło później?
– Na każde spotkanie staram się wychodzić jak najbardziej zmotywowany, walcząc od samego początku. W pierwszym momencie meczu z Brazylią to się udawało, potem zabrakło trochę sił i pewnie koncentracji. Zawsze jednak walczę ze wszystkich sił.
Liga Narodów to długi i wyczerpujący turniej, w którym często zdarzają się kontuzje. Nie inaczej jest i w Waszym przypadku, trener musiał bardzo rotować składem, żeby jakoś posklejać drużynę na mecz z Canarinhos.
– Na szczęście, tych kontuzji nie ma w tym momencie tak dużo. Ja jestem już całkowicie zdrowy. Jedynie został tak naprawdę Kuraś (Bartosz Kurek – przyp. red.), który zmaga się z kontuzją pleców i wymaga rehabilitacji. Reszta chłopaków jest zdrowa. Także nie można narzekać. Na pewno podróże męczą, ale trzeba się do tego przyzwyczaić, bo zarówno Mistrzostwa Europy jak i Puchar Świata gramy na wyjeździe, a nie w Polsce.
O Spodku mówi się, że to mekka polskiej siatkówki. Jak się tutaj czujecie?
– Myślę, że każdy kibic siatkówki zna Spodek, więc z chęcią przyjeżdża tutaj dla atmosfery i samego widowiska. Nam się miło gra. Myślę, że i kibice też się dobrze bawią, a przecież o to w tym wszystkim chodzi.
Z Katowic: Ludmiła Kamer
Fot. FIVB
Zobacz także
-
LM: Warta wygrywa z Roeselare
Aluron mecz drugiej kolejki Ligi Mistrzów...
-
LM: Projekt wygrał, zrobił to, co należało.
Projekt Warszawa był bezlitosny! Aktualni brązowi...
-
LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
Drugi mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów...
-
GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
To druga zmiana szkoleniowca w tym...
-
Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
Ligowy beniaminek z dobrej strony pokazał...
-
Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
Mistrz Polski opuszcza jastrzębską hale na...
-
PL: 12 kolejka – wyniki
Emocje związane z meczami inaugurującymi Ligę...
-
Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała w...
-
Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
Jastrzębski Węgiel pewnie wygrał pierwszy mecz...
-
LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
Jastrzębski Węgiel zainaugurował tegoroczną Ligę Mistrzów...
-
LM: wygrana Warty Zawiercie na inaugurację
Aluron CMC Warta Zawiercie ma za...
-
LM: spacerek Projektu na inaugurację
PGE Projekt Warszawa przed własną publicznością...
-
Kurek: najważniejsze jest to czego nie widać
Myślę, że najważniejsze jest to, czego...
-
Fornal vs. Szymura. Dwugłos po meczu w Kędzierzynie
ZAKSA pokonała Jastrzębski w meczu 11...
-
Rećko: każde zwycięstwo dodaje nam wiatru w żagle
ZAKSA pokuje faworyta Jastrzębski Węgiel, 3:1....
-
PL: 11 kolejka – wyniki
Ligowa maszyna nie zwalnia. Trwa 11...