- Bieniek: jeszcze parę meczów z Jastrzębiem przed nami
- Popiwczak: zdobyty puchar smakuje niesamowicie!
- Fornal: za bardzo chcieliśmy dobrze wejść w ten mecz
- Puchar Polski 2025, po 15 latach wraca do Jastrzębia!
- Kwolek: to bardzo honorowy człowiek i takie „zagrywki” strasznie go irytują
- Kochanowski: od razu dali jasny sygnał, że są w formie
- PP: Warta poszła po swoje i zagra w finale!
- Kaczmarek: żartują, że jestem talizmanem drużyny
- PP: Jastrzębski Węgiel melduje się w finale!
- TAURON Puchar Polski 2025 już od jutra! Weekend siatkówki w Krakowie
Kwolek: Najważniejsze, że wygrywamy

Bartosz Kwolek przeżywa obecnie podwójne emocje, z jednej strony te związane z mistrzostwami świata, w których reprezentacja Polski awansowała do półfinału pokonując USA, a z drugiej strony związane z narodzinami pierwszego syna. Oto co polski przyjmujący powiedział po zwycięskim tie-break’u nad reprezentacją USA.
Podnieśliście się w tie-breaku, a to wcale nie było takie oczywiste. Najważniejszy efekt końcowy?
- Najpierw, to trzeba pogratulować Amerykanom, że się po dwóch setach podnieśli i doprowadzili do tie-break’a. Wchodząc w piąty set, to oni mieli przewagę mentalną. Dwa sety wygrali i byli nakręceni. My zaś trochę przygaszeni. Chwała tej drużynie, że zdołała się odbudować i wejść dobrze tie-break’a.
Obecnie masz w sobie dużo różnych emocji, bo i te związane z mistrzostwami, ale też te związane z narodzinami dziecka, czego szczerze gratulujemy. Mecz z reprezentacją USA był bardzo nerwowy?
- Tak, dużo emocji. Ja rzeczywiście pamiętam ten mecz z 2018 roku, tylko wtedy graliśmy „szczebel wyżej”. Z Amerykanami zawsze mecze tak wyglądają – jest dreszczowiec. Najważniejsze, że z nimi wygrywamy.
Urodził się „młody kadrowicz”, podobnie jak podczas mundialu 2014 i 2018. To dobry znak?
- Oby! Ja nie chcę niczego krakać. To, że się urodził mój syn, to zbieg okoliczności. Czy dobrze, czy nie, że akurat w tym czasie, to nie wiem. Ja się bardzo z tego cieszę, a ze strony chłopaków, to miło mi, że cieszą się razem ze mną.
Stres większy na boisku, czy na porodówce?
- Na boisku nie ma stresu, tam był mega duży. Udało mi się jednak nie zemdleć. Cieszę się, że udało mi się pojechać przedwczoraj, a wczoraj już wróciłem do drużyny.
Macie awans do półfinału, w którym zagracie z Brazylią, ale najpierw dzień przerwy. Kolejny dzień przerwy…
- Może i dobrze, że znowu nie będzie dużej przerwy. Dzień wolnego, to moim zdaniem wystarczająco, bo będziemy już w taki ciągu meczowym. Jeszcze dwa mecze i mam nadzieję, że po dwóch meczach będziemy mogli się cieszyć.
Z Gliwic: Ludmiła Kamer
Zobacz także
-
Bieniek: jeszcze parę meczów z Jastrzębiem przed nami
Aluron CMC Warta Zawiercie nie zdołała...
-
Popiwczak: zdobyty puchar smakuje niesamowicie!
Libero JSW Jastrzębskiego Węgla, do tej...
-
Fornal: za bardzo chcieliśmy dobrze wejść w ten mecz
Rozmowa po finale Pucharu Polski, który...
-
Puchar Polski 2025, po 15 latach wraca do Jastrzębia!
W niedzielne popołudnie, w Tauron Arenie...
-
Kwolek: to bardzo honorowy człowiek i takie „zagrywki” strasznie go irytują
Bartosz Kwolek, przyjmujący Aluronu CMC Warta...
-
Kochanowski: od razu dali jasny sygnał, że są w formie
Jakub Kochanowski, środkowy Projektu Warszawa po...
-
PP: Warta poszła po swoje i zagra w finale!
W drugim meczu półfinałowym Pucharu Polski...
-
Kaczmarek: żartują, że jestem talizmanem drużyny
Jastrzębski Węgiel pokonując LUK Lublin awansował...
-
PP: Jastrzębski Węgiel melduje się w finale!
Turniej finałowy Pucharu Polski Mężczyzn rozpoczął...
-
TAURON Puchar Polski 2025 już od jutra! Weekend siatkówki w Krakowie
Już w najbliższy weekend Kraków ponownie...
-
Puchar CEV: Asseco Resovia bez trofeum
W Ankarze zakończył się emocjonujący finał...
-
Play off: LUK Lublin z awansem do półfinału
W trzecim meczu, mimo walki, ZAKSA...
-
Play off: Projekt w półfinale. Tie-break w Bełchatowie przejdzie do historii
W sobotni wieczór kibice siatkówki mogli...
-
Play off: Warta przypieczętowała w Rzeszowie awans do półfinału
Aluron CMC Warta Zawiercie potwierdziła swoją...
-
Janusz: jako drużyna nie funkcjonowaliśmy dobrze
Jako zawodnicy nie możemy liczyć na...
-
Rećko: będę grał najlepiej jak potrafię
Można było zauważyć sporo mankamentów w...