- Bieniek: jeszcze parę meczów z Jastrzębiem przed nami
- Popiwczak: zdobyty puchar smakuje niesamowicie!
- Fornal: za bardzo chcieliśmy dobrze wejść w ten mecz
- Puchar Polski 2025, po 15 latach wraca do Jastrzębia!
- Kwolek: to bardzo honorowy człowiek i takie „zagrywki” strasznie go irytują
- Kochanowski: od razu dali jasny sygnał, że są w formie
- PP: Warta poszła po swoje i zagra w finale!
- Kaczmarek: żartują, że jestem talizmanem drużyny
- PP: Jastrzębski Węgiel melduje się w finale!
- TAURON Puchar Polski 2025 już od jutra! Weekend siatkówki w Krakowie
Kwolek: Brakowało nam punktu zaczepienia

Dla Bartosza Kwolka tegoroczne mistrzostwa świata są podwójnie wyjątkowe, bowiem jako świeżo upieczony ojciec pierwszego syna, zdobył po kilku dniach wicemistrzostwo i srebrny medal. Oto co powiedział po finałowym meczu
Jak smakuje srebrny medal i wicemistrzostwo świata?
- To duże osiągnięcie. Ten medal smakuje dobrze. To nie jest tak, że to złoto przemknęło nam przez palce, przez nasze głupie błędy, czy naszą słabą grę. Włosi po prostu zagrali prawie perfekcyjny mecz i to trzeba im oddać. To taki medal, którego wartość dotrze do nas po kilku dniach. Teraz na przykład Brazylia bardzo cieszyła się z brązu, bo zakończyła ten turniej wygraną, my natomiast porażką. Dojdzie do nas za chwilę, że mamy ten srebrny medal i pokonaliśmy ich w półfinale.
W tym finale Włosi nie dopuścili Was do głosu?
- Brakowało nam punktu zaczepienia, jak zawsze udawało nam się odrzucić rywali od siatki, tak teraz Włosi wszystkie nasze bomby na zagrywce przyjmowali w miarę dobrze i mogli grać szybką piłkę. Nasz plan nie wypalił, a ich plan sprawdził się w stu procentach.
Jak podsumujesz całe Mistrzostwa Świata 2022?
- Ja jestem przeszczęśliwy, turniej cały był znakomity, a dla mnie te ostatnie dni były wyśmienite.
Jako drużyna, która dopiero się buduje pod wodzą nowego trenera osiągnęliście sukces, który zaprocentuje w kolejnych latach?
- W przebudowie to ta drużyna była cztery miesiące temu. Teraz zespół ma już konstrukcję, wiadomo, że będą mniejsze czy większe zmiany, ale wydaje mi się, że mamy już drużynę odrobinę ułożoną pod igrzyska olimpijskie i dopiero po nich będzie można mówić o przebudowie. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się w podobnym składzie, będziemy walczyli o miejsce w składzie i będziemy wygrywać kolejne mecze.
Z Katowic: Ludmiła Kamer
Fot. Damian Warwas
Zobacz także
-
Bieniek: jeszcze parę meczów z Jastrzębiem przed nami
Aluron CMC Warta Zawiercie nie zdołała...
-
Popiwczak: zdobyty puchar smakuje niesamowicie!
Libero JSW Jastrzębskiego Węgla, do tej...
-
Fornal: za bardzo chcieliśmy dobrze wejść w ten mecz
Rozmowa po finale Pucharu Polski, który...
-
Puchar Polski 2025, po 15 latach wraca do Jastrzębia!
W niedzielne popołudnie, w Tauron Arenie...
-
Kwolek: to bardzo honorowy człowiek i takie „zagrywki” strasznie go irytują
Bartosz Kwolek, przyjmujący Aluronu CMC Warta...
-
Kochanowski: od razu dali jasny sygnał, że są w formie
Jakub Kochanowski, środkowy Projektu Warszawa po...
-
PP: Warta poszła po swoje i zagra w finale!
W drugim meczu półfinałowym Pucharu Polski...
-
Kaczmarek: żartują, że jestem talizmanem drużyny
Jastrzębski Węgiel pokonując LUK Lublin awansował...
-
PP: Jastrzębski Węgiel melduje się w finale!
Turniej finałowy Pucharu Polski Mężczyzn rozpoczął...
-
TAURON Puchar Polski 2025 już od jutra! Weekend siatkówki w Krakowie
Już w najbliższy weekend Kraków ponownie...
-
Puchar CEV: Asseco Resovia bez trofeum
W Ankarze zakończył się emocjonujący finał...
-
Play off: LUK Lublin z awansem do półfinału
W trzecim meczu, mimo walki, ZAKSA...
-
Play off: Projekt w półfinale. Tie-break w Bełchatowie przejdzie do historii
W sobotni wieczór kibice siatkówki mogli...
-
Play off: Warta przypieczętowała w Rzeszowie awans do półfinału
Aluron CMC Warta Zawiercie potwierdziła swoją...
-
Janusz: jako drużyna nie funkcjonowaliśmy dobrze
Jako zawodnicy nie możemy liczyć na...
-
Rećko: będę grał najlepiej jak potrafię
Można było zauważyć sporo mankamentów w...