- LM: JSW przegrywa tie-break w Grecji
- LM: bolesna porażka Projektu w Turcji
- LM: Warta zrobiła swoje w Luneburgu
- PL: 28 kolejka – wyniki
- Janusz: musimy być na takie rzeczy gotowi
- Grobelny: takie sytuacje deprymują
- PL: 27 kolejka – wyniki
- Rećko: wszystko idzie w dobrą stronę
- PL: 26 kolejka – wyniki
- PP: Jastrzębski Węgiel ostatnim półfinalistą
Kurek: Przeciętne spotkanie w moim wykonaniu

Atakujący i kapitan reprezentacji Polski, Bartosz Kurek nie zaczął najlepiej spotkania przeciwko Tunezji. Jednak z seta na set był coraz skuteczniejszy. Jak sam stwierdził „osiągnęliśmy jednak to co chcieliśmy”, a przecież to w fazie pucharowej liczy się przede wszystkim.
Nie zacząłeś dobrze meczu przeciwko Tunezji, jednak rozkręcał się w jego trakcie. Z czego to wynikało?
- Nie wiem. Generalnie nie ma co ukrywać, że nie zagrałem jakiegoś wybitnego spotkania. Myślę, że było to mocno przeciętne spotkanie w moim wykonaniu, ale osiągnęliśmy jednak to co chcieliśmy. Obyśmy takie wyniki osiągali, nawet jeżeli miałbym grać przeciętnie.
Zaskoczyli Was czymś rywale?
- Nie było w ich grze jakiegoś zaskoczenia, a raczej dobra jakość wykonania akcji. Potrafili fragmentami naprawdę fajnie zorganizować swoją grę. Na szczęście tylko fragmentami, a my kontrolowaliśmy spotkanie od początku do końca.
Śledziliście co działo się w meczu USA?
- Nie. Bardzo się starałem aby nie oglądać, nie śledzić w ogóle tego co się działo w tym wcześniejszym meczu. My mieliśmy swoje zadanie do wykonania.
USA bardzo się męczyła z Turcją. To lekcja też dla was, przed ćwierćfinałem?
- Muszę przyznać, że na pewno Amerykanów w czwartek nie zlekceważymy, a wręcz przeciwni, musimy przygotować się na bardzo ciężkie spotkanie.
Zagra wcześniej kontuzjowany rozgrywający Christenson. To duży atut dla USA?
- Myślę, że tak. To bardzo dobry rozgrywający i na pewno podniesie ich jakość gry.
Jesteście w połowie turnieju. Jest w Was coraz więcej mobilizacji, radości z tego turnieju?
- Nie wiem, nie chciałbym teraz podsumowywać tego turnieju, czy nawet jego części. Jest to inny turniej, rozgrywany w innym rytmie, to na pewno. Jednak na podsumowanie przyjdzie czas po turnieju. Mam nadzieję, że skończymy grać i z naszym ostatnim meczem zakończy się również ten turniej.
Zmiana hali ze Spodka na Arena Gliwice ma znaczenie?
- Oczywiście, że do każdej hali trzeba się przyzwyczaić. Jednak zarówno Spodek, jak i ta gliwicka Arena są wyśmienitymi halami do grania. Nie mamy na co narzekać.
Z Gliwic: Ludmiła Kamer
Fot. Damian Warwas
Zobacz także
-
LM: JSW przegrywa tie-break w Grecji
Mistrz Polski na pierwszy mecz ćwierćfinałowy...
-
LM: bolesna porażka Projektu w Turcji
Projekt pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów...
-
LM: Warta zrobiła swoje w Luneburgu
Pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów zawiercianie...
-
PL: 28 kolejka – wyniki
28 kolejka rozpoczęła się meczem w...
-
Janusz: musimy być na takie rzeczy gotowi
Musimy być na takie rzeczy gotowi,...
-
Grobelny: takie sytuacje deprymują
Starałem się szybko zapomnieć o pierwszym...
-
PL: 27 kolejka – wyniki
27 kolejka spotkań rozpoczęła się w...
-
Rećko: wszystko idzie w dobrą stronę
Zgadza się, chyba pierwszy raz w...
-
PL: 26 kolejka – wyniki
Trwa 26 kolejka ligowych spotkań. Serię...
-
PP: Jastrzębski Węgiel ostatnim półfinalistą
Siatkarze Jastrzębski Węgiel pewnie i zdecydowanie...
-
PP: drużyna z Lublina z awansem
Lublinianie na własnym boisku zwyciężyli 3:0...
-
Raport medyczny ZAKSY
Przedstawiamy raport medyczny dotyczący stanu zdrowia...
-
PP: Aluron Warta Zawiercie będzie bronił trofeum
Jurajscy Rycerze pokonali na wyjeździe ChKS...
-
PP: wygrana PGE Projektu Warszawy
We wtorkowy wieczór w stolicy w...
-
PL: 25 kolejka – wyniki
Trwa 25 kolejka ligowych zmagań. Od...
-
PL: 24 kolejka – wyniki
Coraz więcej wiemy, mimo że do...