- Szymura: atmosfera była wspaniała
- Komenda: ZAKSA to piekielnie mocny zespół
- PL: 23 kolejka – wyniki
- LM: szybki mecz Jastrzębskiego na koniec fazy grupowej
- LM: Projekt Warszawa lepszy
- LM: Warta Zawiercie wygrywa
- PL: 22 kolejka – wyniki
- PL: 21 kolejka – wyniki
- LM: siatkarze Jastrzębskiego wymęczyli wygraną i awans
- LM: Projekt wygrywa i zapewnia sobie awans
Kurek: Na nerwy już trochę za późno
Bartosz Kurek, przyjmujący reprezentacji Polski bezpośrednio po porażce z Serbami przyznał, że gra biało-czerwonych faluje. Można by dodać, że nadal…
Otwarcie meczu na PGE Narodowym okazało się falstartem Biało-czerwonych?
– Był to falstart pod względem wyniku, bo gra nie była zła. Myślę, że momentami graliśmy jak równy z równym, z jednym z najlepszych zespołów na świecie. Różnie to wyglądało w tym spotkaniu, troszkę falowaliśmy i przez to zespół serbski wykorzystał nasze błędy i wygrał 3:0.
Serbowie podeszli pewni siebie do tego meczu. To miało znaczenie?
– Na dzień dzisiejszy Serbia była drużyną od nas lepsza. Mam nadzieję, że będzie nam dane jeszcze się z nimi spotkać, bo to by oznaczało, że zajdziemy gdzieś wysoko. To ekipa, która moim zdaniem nie skończy swojej przygody z tym turniejem przed ćwierćfinałem. Moim zdaniem Serbia, to obecnie topowa drużyna i niewielu rywali może z nimi grać od początku do końca jak równy z równym. Grając z nimi trzeba wytwarzać ciągłą presję, my w tym meczu tego nie potrafiliśmy zrobić.
Była dobra zagrywka, jednak gorzej wyglądało przyjęcie.
– Wydaje mi się, że to było tego typu mecz, w którym oba zespoły podejmowały duże ryzyko w polu zagrywki. Serbowie też nie grali na jakimś nadzwyczajnym procencie w przyjęciu, ale radzili sobie z tym. Potrafili wygrywać akcje przy swoim słabszym przyjęciu. Myślę, że trochę zabrakło naszego bloku, który jest naszym mocnym elementem i na pewno jest jeszcze sporo do poprawy. Tak na gorąco wydaje mi się, że dobrze zagraliśmy w obronie, a słabiej w bloku. Były jednak momenty, kiedy graliśmy dobrze w tym spotkaniu, agresywnie, z dobrym przyjęciem, kombinacyjne akcje. Jeżeli będziemy potrafili taką grę kontynuować w całym meczu, to będzie dobrze.
Przed takim meczem, na tak wielkim obiekcie jak Stadion PGE Narodowy i przy tylu kibicach, towarzyszyły dodatkowe nerwy?
– Na nerwy już trochę za późno. Te były w halach podczas tych paru miesięcy przygotowań. Tam dawaliśmy z siebie wszystko, jeżeli coś nie wychodziło, to tam się na siebie denerwowaliśmy. Teraz wiemy, że potrafimy grać dobrą siatkówkę tylko musimy troszkę się odblokować i „przelać” to bardziej na parkiet.
Z Warszawy Ludmiła Kamer
Zobacz także
-
Musiał: zwycięzców się nie sądzi
Musiał: zwycięzców się nie sądzi Nie...
-
Szymura: atmosfera była wspaniała
Atmosfera dzisiaj była wspaniała. Świetnie się...
-
Komenda: ZAKSA to piekielnie mocny zespół
To była świetna gra ZAKSY, nasi...
-
PL: 23 kolejka – wyniki
PGE GiEK Skra wygrała z PSG...
-
Fornal: cel został spełniony, ale to jest jeden z kroków
Jastrzębski Węgiel zakończył fazę grupową Ligi...
-
LM: szybki mecz Jastrzębskiego na koniec fazy grupowej
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla niezależnie od wyniku...
-
LM: Projekt Warszawa lepszy
Projekt Warszaw wygrywa w Berlinie z...
-
LM: Warta Zawiercie wygrywa
Seta rozpoczyna skutecznym atakiem Russell, punkty...
-
PL: 22 kolejka – wyniki
Trwa 22 kolejka PlusLigi. Kto dopisze...
-
PL: 21 kolejka – wyniki
Rozpoczęło się odliczanie do końca fazy...
-
LM: siatkarze Jastrzębskiego wymęczyli wygraną i awans
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla do Bułgarii polecieli...
-
LM: Projekt wygrywa i zapewnia sobie awans
PGE Projekt Warszawa awansował do ćwierćfinału...
-
LM: Trudne dobrego początki. Warta wygrywa i utrzymuje lidera grupy
Jurajscy Rycerze po zaciętym pierwszym secie...
-
Jarosz: chcielibyśmy zawsze wygrywać
Moim zdaniem w tym meczu ZAKSA...
-
Janusz: skupiamy się na sobie, naszej grze
Każde punkty są cenne. Cieszy dobra,...
-
Kaczmarek: trzeba oddać, że było wiele świetnych wymian
Atakujący Jastrzębskiego Węgla podsumował wygrany mecz...