- Huber vs. Stajer. Dwugłos po meczu w Jastrzębiu
- PL: 10 kolejka – wyniki
- Fornal o M’baye: chłopak, który potrafi rozluźnić atmosferę w szatni
- PL: 8 kolejka – wyniki
- PL: 7 kolejka – wyniki
- Rećko: walczyliśmy o każdą piłkę
- Wiśniewski: mieliśmy trochę problemów
- Grobelny: bardzo bym chciał reprezentować ZAKSĘ jako Polak
- Hadrava: musimy zacząć zbierać punkty
- Kaczmarek: wygrana w takim stylu napawa optymizmem
Kosok trenuje z Jastrzębskim
- Updated: 23 października, 2020
W trakcie tego tygodnia do ekipy dowodzonej przez trenera Luke’a Reynoldsa dołączył doświadczony środkowy Grzegorz Kosok.
Zawodnik ten w przeszłości reprezentował barwy naszego klubu łącznie przez cztery sezony. Najpierw w latach 2014-2015, a następnie w latach 2016-2019. W Jastrzębskim Węglu wywalczył on dwa brązowe medale mistrzostw Polski.
Grzegorz jest wielokrotnym reprezentantem Polski. W narodowych barwach wywalczył złoty i brązowy medal Ligi Światowej oraz brązowy medal Mistrzostw Europy. W siatkówce klubowej największe triumfy święcił w barwach Asseco Resovii Rzeszów. Z klubem z Podkarpacia zdobył: dwukrotnie mistrzostwo kraju, dwa brązowe medale mistrzostw Polski, srebro PlusLigi, jak również Superpuchar Polski oraz srebrny medal Pucharu CEV.
W sezonie 2019/2020 znów występował w Asseco Resovii Rzeszów, ale we wrześniu tego roku w klubie z Podkarpacia rozwiązano za porozumieniem stron umowę, która wiązała go z Resovią jeszcze na ten sezon. Obecnie jest wolnym zawodnikiem.
– Po raz trzeci zaczynam jakąś przygodę z Jastrzębskim Węglem. Na razie w formie treningów. Szukam klubu i dzięki uprzejmości trenera, sztabu oraz zarządu Klubu mogę tutaj ćwiczyć z drużyną i w międzyczasie myśleć, co dalej z moją karierą sportową – wyjaśnia swoją sytuację Grzegorz Kosok.
Jak przyznaje, Jastrzębski Węgiel traktuje jak swój „drugi dom”. – Może to zabrzmi śmiesznie, ale mam 34 lata, a czułem się jak junior, wchodząc po raz trzeci do tej samej szatni. Dziękuję całej drużynie, trenerom i wszystkim ludziom, którzy tworzą ten Klub za daną szansę i możliwość trenowania oraz za to, jak mnie tutaj przyjęli – mówi były kapitan Jastrzębskiego Węgla.
Źródło: Jastrzębski Węgiel
Fot. Jastrzębski Węgiel