- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
KMŚ: ZAKSA do domu, Skra do Krakowa
- Updated: 14 grudnia, 2017
Mistrzowie Polski o awans zmierzyli się w bezpośrednim starciu z Sada Cruzeiro. Brazylijczycy i Polacy po dwóch meczach mieli na koncie tyle samo punktów, więc sprawa była jasna, kto wygrywa mecz, ten awansuje do półfinału. Jak się szybko okazało, obrońcy tytułu klubowego mistrza świata, Brazylijczycy nie pozwolili na wiele polskiej ekipie, o czym pokazał rozmiar porażki – 0:3!
Sada Cruzeiro – ZAKSA Kędzierzyn Koźle 3:0 (25:13, 32:30, 25:21)
W drugim meczu grupy A, Włosi zgodnie z planem pokonali ekipę Żygadły, również nie tracąc seta. Lube pewnie awansowała z pozycji lidera grupy.
Cucine Lube Civitanova – Sarmayeh Bank VC 3:0 (26:24, 25:17, 25:23)
W Łodzi nastroje były lepsze i spokojniejsze, bowiem Skra niezależnie od wyniku trzeciego meczu, awans do Krakowa miała w kieszeni.
Bełchatów nie sprostał rosyjskiej ekipie naszpikowanej gwiazdami i nie zdołał urwać nawet seta.
PGE Skra Bełchatów – Zenit Kazań 0:3 (27:29, 20:25, 16:25)
W pierwszym meczu trzeciego dnia fazy grupowej, w grupie B swój mecz rozegrały ekipy z Chin i Argentyny. Obie drużyny bez szans na awans, obie jeszcze bez zwycięstwa. Ostatni mecz był więc tym o honor. Jak się okazało, walka była długa, a w ostatecznym rozrachunku lepsi byli goście z Szanghaju.
Szanghaj Volleyball – Personal Bolivar 3:2 (22:25, 25:20, 23:25, 25:18, 15:13)
W półfinałach, które odbędą się w sobotę zagrają:
Sada Cruzeiro – Zenit Kazań, godzina 17:30
PGE Skra Bełchatów – Cucine Lube Civitanova, godzina 20:30