- LM: Projekt zdominował ACH na Torwarze
- Gdańsk gospodarzem turnieju VNL 2025
- Popiwczak: przeżywam déjà vu, bo rok temu była identyczna sytuacja
- Wojtaszek: dobrze zaczynamy drugą rundę
- PL: 16 kolejka – wyniki.
- Kaczmarek: do sukcesu potrzeba całej drużyny
- Nowowsiak: wygraliśmy za 3 punkty
- LM: Jastrzębski z kompletem punktów w Niemczech
- LM: Warta lepsza od Milano na włoskiej ziemi
- LM: Projekt niepokonany w grupowej rywalizacji
Kaczmarek: my jako drużyna będziemy walczyć
- Updated: 4 stycznia, 2024
Drużyna z Zawiercia była lepszą drużyną i w poszczególnych elementach grali lepszą siatkówkę, dlatego zasłużenie to spotkanie wygrali. – mówił po meczu, atakujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Łukasz Kaczmarek
Mieliście swoje szanse, żeby wygrać mecz z drużyną z Zawiercia, ale trochę ich nie wykorzystaliście...
– Myślę, że masz rację. Tak, mieliśmy swoje szanse i ich nie wykorzystaliśmy. Przede wszystkim w czwartym secie, nie wykorzystaliśmy szansy. Mówiąc szczerze, w pierwszym i w drugim secie też mieliśmy szansę wygrać. Mieliśmy kilku punktową przewagę w tych setach i to prowadzenie nam uciekało, ale nie ma co gdybać. Myślę, że trzeba się cieszyć z tego, że było widać zalążek naprawdę fajnej gry, fajnych wymian, jakiś ciekawych akcji. Mam nadzieję, że z meczu na mecz, nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej. Jest mi bardzo przykro, że po takiej walce i po takim meczu nie zdobywamy nawet jednego punktu.
Obserwując mecz, to trochę wyglądało tak, jakbyście w drugiej połowie seta tracili moc…
– Wiadomo, że gdzieś tam w nogach mamy bardzo dużo grania, ale myślę, że to nie chodzi o to, że traciliśmy moc. Po prostu drużyna z Zawiercia była lepszą drużyną i w poszczególnych elementach grali lepszą siatkówkę. Dlatego zasłużenie to spotkanie wygrali.
W sobotę zagracie z Jastrzębskim Węglem, jak się będziecie przygotowywać do tego meczu? W ogóle macie czas na jakieś przygotowania?
– Jak sama mówisz, czasu nie ma. W czwartek mamy trening, w piątek również odbędzie się trening. Już w sobotę o nietypowej godzinie, bo o 12.30 będziemy grać mecz. My, jako drużyna będziemy walczyć ze wszystkich sił o to, żeby zdobyć punkty do PlusLigowej tabeli.
Mecz z Jastrzębskim Węglem dostarczy większego ładunku emocjonalnego, czy to rywal jak każdy inny?
– To już nie jest taki klasyk jak kiedyś, ZAKSA kontra Jastrzębie. Zespół z Jastrzębia gra, teraz naprawdę świetną siatkówkę i na pewno będzie wielkim faworytem tego spotkania. Postaramy się zagrać w naszą najlepszą siatkówkę.