- Szymura: jesteśmy fajną drużyną
- PL: 13 kolejka – wyniki
- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
Iran jak nie Iran, Polska na przełamanie – komentarze po meczu w Ergo Arenie
- Updated: 5 lipca, 2014
– Szczerze nie wiem co mam powiedzieć, po pierwszym secie przestaliśmy grać w siatkówkę – załamał ęcę kapitan reprezentacji Iranu. – Przełamaliśmy się i pokazaliśmy charakter – stwierdził Winiarski po piątkowych spotkaniu w Ergo Arenie, które Polacy wygrali 3:1.
Mir Saeid Marouflakrani (kapitan reprezentacji Iranu) Po pierwsze chciałbym pogratulować reprezentacji Polski wygranej. Szczerze nie wiem co mam powiedzieć nie mam nic do powiedzenia. Tak naprawdę n nie wiem co mam powiedziec nie bylismy gotowi do tego meczu, to nasz najgorszy mecz dotychczas. Po prostu po pierwszym secie przestaliśmy grać w siatkówkę.
Michał Winiarski (kapitan reprezentacji Polski): To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne i bardzo dla nas ważne, zwłaszcza, że trzy ostatnie mecze nam nie wyszły. Pokazaliśmy charakter i nie poddaliśmy się po pierwszym wysoko przegranym secie. Zaczęliśmy zbyt nerwowo i presja nas sparaliżowała, ale się pozbieraliśmy. To nas bardzo cieszy, choć nadal nie wykorzystujemy wszystkich okazji do zdobycia punktu. W trzecim i czwartym secie prowadząc wysoko pozwoliliśmy przeciwnikowi prawie nas dogonić, takie rzeczy musimy wyeliminować. Przełomowy był dla nas drugi set, gdzie mimo fantastycznej gry Iranu, zwłaszcza w obronie, graliśmy punkt za punkt i wygraliśmy. Myśleliśmy pozytywnie, walczyliśmy i zaczęło nam wychodzić, to nam dodało wiary na następne sety.
Slobodan Kovac (trener reprezentacji Iranu): Polska grała lepiej niż my przez trzy sety i dlatego wygrała. Moi zawodnicy po pierwszym secie przestali grać i myślę, że to wynika z tej zupełnie nowej dla nas sytuacji, że już wcześniej zapewniliśmy sobie awans do finałów LŚ. Pierwszy łatwo wygrany set spowodował za duże rozluźnienie i brak koncentracji, zaczęliśmy popełniać masę błędów i nasza gra w ogóle nie wyglądała tak jak zwykle. Na pewno jutro musimy podejść inaczej mentalnie, jeżeli chcemy wygrać. Publiczność nie miała żadnego wpływu na nasz wynik, my jesteśmy wyjątkowo przyzwyczajeni do jeszcze liczniejszej i głośniejszej widowni. Szkoda, że widziałem wiele pustych miejsc na trybunach, ale rozumiem, że my jesteśmy tylko Iranem, a nie Brazylią czy Włochami. Naszymi największymi problemami był brak serwisu i brak przyjęcia, a bez tego nie da się skutecznie grać. Poza tym nasz pierwszy atakujący doznał kontuzji w meczu w Teheranie i nie przyjechał do Polski, a on wiele wnosił do gry, także swoją nietypową zagrywką.
Stephane Antiga (trener reprezentacji Polski) Jestem zadowolony z wygranej. Oczywiscie Iran nie zagrał taj jak grał dotychczas. Cieszy postawa mojej drużyny pokazaliśmy dzisiaj charakter. Wiem jednak że wiele jest jeszcze do poprawienia w naszej grze i nad tym będziemy pracować. Na pytanie odnośnie gry dwójką libero trener Antiga powiedział: wybralem dwójke libero na dzisiaj – to była próba. Dzisiejsza gra w wykonaniu Zatorskiego i Ignaczaka była świetna ostatnio Zatiemu nie szlo za dobrze dlatego zdecydowalem się że przyda mu się wsparcie.