- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
- Kurek: najważniejsze jest to czego nie widać
IO: Horror z Argentyną na korzyść Polski
- Updated: 11 sierpnia, 2016
Na brak wrażeń polscy kibice narzekać nie mogą. Po zaciętym trzecim secie z wynikiem 37:35 polscy zawodnicy wygrywają z Argentyną 3:0.
Ostatni raz Polacy przegrali z Argentyną w 2002 roku. I passa ta została utrzymana. Po zaciętym trzysetowym meczu w którym trzecia partia była dotychczas jedną z najdłuższych partii na tych Igrzyskach ostatecznie zwycięstwo zgarnęli polscy siatkarze.
Od początku meczu polscy siatkarze narzucili rywalom swoje tempo gry szybko uzyskując przewagę punktową. Świetne akcje jak as serwisowy Grzegorza Łomacza, czy skuteczny na środku Mateusz Beniek to tylko nieliczne dobre punktowe sytuacje. Ustrzelony Facundo Conte nie przyjmuje zagrywki naszego środkowego dzięki czemu przewaga Polaków to już pięć punktów 14:9. Argentyński szkoleniowiec zmuszony jest wziąć czas. Polacy nie są w stanie zatrzymać Crera na środku 14:10. Mocno po bloku atakuje Bartosz Kurek dzięki czemu przewaga polskiej drużyny nadal jest niezagrożona. Po dłuższej wymianie Karol Kłos skutecznie zatrzymuje argentyńskiego środkowego 16:10. Z trudnej piłki Kurek obijając blok rywali zdobywa kolejny punkt. Jedna z dłuższych wymian w tym secie zakończona skutecznym atakiem ze środka Kłosa 18:13. Podwójna zmiana w argentyńskiej ekipie nie przynosi skutku na boisku ponownie pojawiają się gracze pierwszej szóstki. Conte skutecznie z prawego skrzydła lustrzaną akcją odpowiada polski atakujący tym samym nadal utrzymując kilku punktowe prowadzenie 20:16. Świetne rozegranie Łomacza kolejny punkt zdobyty środkiem. Mimo nieco nerwowej końcówki ostatnia akcja należy do Polaków. Michał Kubiak z lewego skrzydła kończy tego seta 25:21.
Druga partia dobrze rozpoczęła się dla drużyny Antigi. Po mocnym ataku Kurka trener Argentyny, Velasco prosi o challenge – piłka w boisku, punkt dla Polski 3:1. Bombardynier Conte nadal nie do zatrzymania. Świetna rywalizacja Kurek – Conte. Problemy z punktami i chwila przerwy rozprasza Łomacza na zagrywce 4:3. Dobrze znany polskim kibicom Jose Gonzalez zdobywa punkt atakiem z prawego skrzydła. Kolejna świetna zagrywka Bieńka 7:4. Velasco zmuszony jest wziąć kolejny czas. Kurek z kontrataku mocno po przekątnej zdobywa punkt. Bieniek w polu serwisowym nadal nie do zatrzymania – polski środkowy zdobywa trzeci punkt w serwisie. Po prostej przy pojedynczym bloku atak kończy Mateusz Mika 10:5. Kolejne świetne rozegranie Łomacza i skuteczny atak Kłosa 12:6. Pogubieni Argentyńczycy oddają Polsce punkt 13:6. Gonzalez J. przerywa serie zdobywając siódmy punkt dla swojej drużyny. Argentyńczycy nie potrafią złapać dobrego rytmu co bez skrupułów wykorzystują Polacy utrzymując wysoką przewagę. Drugiej linii skuteczny kapitan reprezentacji Polski 18:12. 113km/h z taką prędkością serwuje Kurek czego nie są w stanie przyjąć rywale 20:12. Palacios myli się w zagrywce dając naszym siatkarzom 21 punkt. Kubiak nie do zatrzymania mimo zasłoniętej prostej kończy atak 22:14. Na boisku pojawiają się Fabian Drzyzga, Dawid Konarski i Rafał Buszek. Nowakowski pojawia się w miejsce Bieńka. Dwie kontrowersyjne sytuacje na boisku z punktami dla Argentyńczyków 23:17. De Cecco serwuje w aut Polacy z piłką setową. Pierwszy setball obroniony przez rywali Polaków. Atakiem ze środka kończy Sole zdobywając 19 punkt. 24:19. Nerwowa końcówka zakończona zwycięstwem Polaków po błędzie w ataku Conte 25:19.
Julio Velasco wpowadza na boisko kolejnych zmienników mając nadzieję na zmianę losów tego spotkania. Dobrze rozpoczynają Polacy zdobywając pierwsze punkty. Jednak po skutecznych akcjach dobra passa mija, a Argentyńczycy przypominają sobie jak grać. Błędy w polu serwisowym polskich zawodników sprawiają że walka toczy się punkt za punkt 5:4. Gonzales nadal nie do zatrzymania w ataku. Mika popełnia błąd w ataku 5:5. Conte na podwójnym bloku doprowadza do remisu 6:6. Zdecydowanie trudniej zdobywać punkty polskiej ekipie ta partia jest już zaciętą walką po obu stronach boiska 10:9. Conte z drugiej linii nie pozostawia złudzeń doprowadzając do kolejnego remisu 10:10. Niedokładny atak Miki w aut Argentyńczycy pierwszy raz w meczu obejmują prowadzenie 11:13. Antiga zmuszony wziąć czas. Polacy jakby nieco wybici z rytmu oddają kolejne punkty przeciwnikom – Gonzalez obija polski blok 13:16. Seria zepsutych zagrywek w polskiej drużynie 14:17. Kurek skutecznie z prawego skrzydła 15:17. Argentyńczycy dzięki skutecznemu atakowi Gonzaleza zdobywają 19 punkt 16:19. Dłuższa wymiana zakończona pojedynczym blokiem Rafała Buszka który pojawił się w miejscu Miki 18:19. Bruno kończy kolejny atak 18:20. Stresująca końcówka Conte zablokowany przez Kłosa i Buszka 22:22. Lewym skrzydłem Kubiak kończy atak 23:23. Konarski na podwyższenie bloku za Łomacza 23:24. Zacięta końcówka Kubiak kończy atak 24:24. Bruno kończy atak druga piłka setowa dla Argentyny 24:25. Bieniek ze środka kończy akcje set ball obroniony 25:25. Trzeci set ball obroniony przez Polaków Buszek z lewego skrzydła 26:26. Świetna zmiana Rafała Buszka, który kończy atak i doprowadza do piłki meczowej 27:26. Kłos dotyka siatki i kolejny remis 27:27. W kolejnej akcji Kłos naprawia poprzedni błąd zdobywając punkt ze środka 28:27, druga piłka meczowa. Kurek myli się w polu serwisowym 28:28. De Cecco psuje zagrywkę trzeci mecz ball dla Polski. Conte obija polski blok doprowadzając do kolejnego remisu 29:29. Atak Gonzaleza doprowadza do czwartej piłki setowej dla Argentyny 29:30. Conte psuje zagrywkę 30:30. Kłos nie wytrzymuje napięcia i posyła serwis w aut. Długa wymiana świetna obrona i skuteczny atak Bieńka 31:31. Świetna obrona Buszka ostatecznie nie przyniosła punktu Polakom skuteczny Conte z drugiej linii 32:32. Gonzales przebija się przez potrójny blok polskich zawodników kolejny set ball dla Argentyny 32:33. Kurek i Kłos blokują Conte na prawym skrzydle kolejna piłka meczowa 34:33. Gonzales po raz kolejny na prawym skrzydle nie do zatrzymania 34:34. Karol Kłos ze środka 35:34. Gonzalez show 35:35. Błąd po stronie Argentyny dotknięcie siatki 36:35. Kurek atakuje po bloku o wyniku decyduje challenge. Dotknięty kciuk argentyńskich blokujących Polacy wygrywają 37:35 i cały mecz 3:0
Polska – Argentyna 3:0 (25:21, 25:19, 37:35)