- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Innowacyjna liga dla amatorów w stolicy
- Updated: 19 stycznia, 2017
Dobre wiadomości docierają do nas z Warszawy. Na wiosnę wystartuje w niej PickLiga: nowatorska liga amatorów z interesującym systemem draftu wzorowanym na amerykańskich ligach NBA i NHL.
Na oficjalnym profilu ligi na Facebooku organizatorzy ogłosili, iż rozgrywki mają wyjść naprzeciw wszystkim miłośnikom siatkówki, którzy chętnie pograliby w lidze amatorskiej, nie mają jednak własnego zespołu. Do zmagań w PickLidze rejestrują się bowiem nie gotowe drużyny, a pojedynczy zawodnicy poszukujący nowych wyzwań.
Przed pierwszym sezonem (zaplanowanym już na wiosnę 2017) organizatorzy przeprowadzą wspólny trening selekcyjny ze wszystkimi zgłoszonymi zawodnikami. Przejdą oni szereg siatkarskich testów, na podstawie których stworzone zostaną ich profile zawodnicze.
–Każdy z zawodników otrzyma profil wzorowany na popularnych sportowych symulatorach – tłumaczy organizator rozgrywek Maciej Szewczyk – Będzie to nie tylko „efektowny bajer”, ale również narzędzie, które pomoże później podczas draftu.
Najwyżej sklasyfikowani na treningu selekcyjnym zawodnicy zostaną kapitanami zespołów. To oni będą odpowiedzialni za najważniejsze decyzje podejmowane podczas draftu. Przed rozpoczęciem zmagań będą kolejno wybierać do swoich ekip następnych siatkarzy. Kolejność wyborów została przemyślana tak, aby zapewnić jak najbardziej wyrównaną rywalizację na boisku: w każdej rundzie pierwszeństwo wyboru zawodnika będą miały teoretycznie słabsze zespoły.
Organizatorzy zapowiadają dużą dbałość o kwestie wizerunkowe ekip PickLigi: –Logotypy poszczególnych zespołów są już gotowe. To nowoczesne znaki, których nie powstydziłyby się zawodowe drużyny siatkarskie – mówi Szewczyk – W przygotowaniu jest strona internetowa, na której będzie można śledzić relacje z kolejnych meczów PickLigi, jak również przejrzeć najciekawsze statystyki i wywiady. Chcemy, aby nasi zawodnicy poczuli się jak na sportowych salonach. Zamierzamy dostarczyć im niepowtarzalnych emocji i wspomnień, które pozostaną z nimi na lata.
Więcej informacji o lidze możecie znaleźć na jej oficjalnym profilu na Facebooku (@PickLiga) lub mailowo pod adresem pickligasiatkowki@gmail.com