- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
- Kurek: najważniejsze jest to czego nie widać
Heynen tłumaczy swoją decyzję
- Updated: 31 lipca, 2019
Trener reprezentacji Polski siatkarzy przedstawił swoją argumentację co do rezygnacji z Kochanowskiego i Bednorza na najważniejsze mecze sezonu.
Vital Heynen i jego drużyna już 9 sierpnia rozpoczną najważniejszy turniej w tym roku, czyli kwalifikacje do IO 2020. Czasu niewiele, a wyboru trzeba było dokonać, o co prosili już sami siatkarze wiedząc, że dwóch z nich nie zagra w gdańskim turnieju kwalifikacyjnym. – Wciąż jestem zwolennikiem opcji z 16 graczami w ekipie, ale dwóch z nich nie zagra w Gdańsku. Moja decyzja nie wpływa na ich przyszłość w kadrze – zaznaczył Heynen informując, że „skreśla” na chwilę obecną Kochanowskiego i Bednorza.
Jakuba Kochanowski zapłacił cenę młodości…
Młody środkowy przegrał rywalizację na środku siatki z Piotrem Nowakowskim, Mateuszem Bieńkiem oraz Karolem Kłosem. – Ponieważ mam w kadrze wielu środkowych prezentujących wysoki poziom, to cenę musiał zapłacić najmłodszy. Karol, Mateusz i Piotrek przez lata udowodniali, że są gotowi, by grać w trudnych meczach. To nie tak, że „Kochan” nie jest w stanie, ale ma mniejsze doświadczenia, a uważam, że będzie ono bardzo istotne podczas turnieju kwalifikacyjnego – wyjaśnił szkoleniowiec.
Bartosz Bednorz zapłacił cenę za mniejszą integrację…
Przyjmujący, który nie tak dawno został wybrany do „drużyny marzeń” Siatkarskiej Ligi Narodów (jako jedyny Polak) przegrał rywalizację z Arturem Szalpukiem. Z tym wyborem wielu kibiców się nie zgadza, bowiem o ile Bednorz prezentuje się bardzo dobrze sportowo, o tyle forma „Szalupy” jest za bardzo im nie znana, bowiem siatkarz przez część sezonu reprezentacyjnego borykał się z urazem. – Bartek nie jest słaby. Jest bardzo dobry, co pokazał m.in. podczas Final Six w Chicago oraz przez cały rok. Zapłacił cenę za to, że nie jest częścią drużyny jak Artur. On jest znacznie bardziej z nią zintegrowany. W poprzednim sezonie grał w niej znacznie dłużej i ma większe doświadczenie w kadrze. Nie mówię o doświadczeniu w rywalizacji klubowej, bo Bednorz w ostatnim sezonie zdobył go bardzo dużo. Chodzi mi jednak o doświadczenie w występach w tej drużynie, w byciu jej częścią. Szalpuk dobrze też sobie radzi w grze pod presją – argumentował swój wybór Heynen. Przypomnijmy, że w poprzednim roku Bednorz również został „skreślony” przez trenera na ostatnim etapie selekcji do MŚ. Na przyjęciu poza Szalpukiem, zagrają Kubiak, Leon, Kwolek, Śliwka.
14-ka Heynena na kwalifikacje do IO Tokio 2020
Terminarz turnieju kwalifikacyjnego w Gdańsku (9-11 sierpnia):
Polska – Tunezja (piątek, godz. 17:00)
Polska – Francja (sobota, godz. 15:00)
Polska – Słowenia (niedziela, godz. 15:00)
Wcześniej jednak, bo już od 1 sierpnia Polacy wystąpią w Memoriale Wagnera w Krakowie:
Polska – Serbia (czwartek, godz. 17:00)
Polska – Brazylia (piątek, godz. 17:30)
Polska – Finlandia (sobota, godz. 15:00).
Inf. własna/PAP/fot. FIVB