- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
- Kurek: najważniejsze jest to czego nie widać
Heynen: Memoriał jest dobrą symulacją stresu i emocji
- Updated: 1 sierpnia, 2019
Konferencja prasowa po zwycięstwie reprezentacji Polski nad Serbią 3:1. Wypowiedzieli się trenerzy oraz zawodnicy obydwu drużyn.
Vital Heynen, trener reprezentacji Polski:
– Chcę zacząć w taki sam sposób jak trener Serbii, czyli zadeklarować, że w najbliższym czasie nauczę się polskiego i będę mógł z wami swobodnie rozmawiać. Wiem dużo o Polsce, znam smak pierogów, ale wasz język jest bardzo trudny. Ten Memoriał, przy tak licznej publiczności, nie jest wprawdzie jeszcze turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, ale jest dobrą symulacją stresu i emocji, które będą nam towarzyszyć w Gdańsku. Liczę, że z każdym meczem drużyna będzie grała coraz lepiej. Dziś wygraliśmy z Serbią, ale jutro jest nowy dzień i nowe wyzwania.
Paweł Zatorski, libero reprezentacji Polski:
– Szukamy swojej optymalnej formy, ostatnio w Opolu graliśmy z Holandią, ale poziom przeciwnika nie był najwyższy. Teraz musieliśmy dać z siebie więcej i mam nadzieję, że z każdym meczem będziemy dawali coraz więcej. A za tydzień będziemy gotowi do gry w kwalifikacjach olimpijskich.
Nikola Grbić, trener reprezentacji Serbii:
– Musicie poczekać na mnie jeszcze chwilę, zanim będę mówił po polsku. Doszło do nieporozumienia, rozgrzewka 10-minutowa była za krótka. Co było różnicą w tym meczu? Przyjęcie i zagrywka. Mam nadzieję, że w następnych meczach turnieju będziemy się lepiej rozgrzewać i prezentować w walce. Siedem błędów w zagrywce w pierwszym secie to zdecydowanie zbyt wiele.
Marko Ivović, przyjmujący reprezentacji Serbii:
– Fajna gra, choć pierwszy mecz nie był dla nas łatwy, na początku mieliśmy problem z wejściem do gry. Później zaczęliśmy grać znacznie fajniej. Wróciliśmy trochę do gry i kończyliśmy lepiej, niż zaczynaliśmy. Mam nadzieję, że jutro i w sobotę będzie jeszcze lepiej. Powodzenia dla Polaków w następnych meczach i następnym turnieju.
Inf. prasowa MHJW