- PL: 21 kolejka – wyniki
- LM: siatkarze Jastrzębskiego wymęczyli wygraną i awans
- LM: Projekt wygrywa i zapewnia sobie awans
- LM: Trudne dobrego początki. Warta wygrywa i utrzymuje lidera grupy
- Jarosz: chcielibyśmy zawsze wygrywać
- Kaczmarek: trzeba oddać, że było wiele świetnych wymian
- Żygadło: ciało nie do końca podąża za tym, co myśli głowa
- PL: 20 kolejka – wyniki
- Początek roku pod hasłem Bal Mistrzów Sportu. Kolejny sukces polskich siatkarzy
- PL: 19 kolejka – wyniki
Gawryszewski zostaje w Gdańsku
- Updated: 13 czerwca, 2014
Filar gdańskiego bloku, Bartosz Gawryszewski, przez kolejny rok będzie reprezentował barwy LOTOSU Trefla. Klub i zawodnik zdecydowali się na przedłużenie umowy.
28-letni Gawryszewski do Gdańska przyszedł dwa lata temu, od razu stając się podstawowym środkowym żółto-czarnych. W sezonie 2013/2014 wychodził w pierwszej szóstce we wszystkich ligowych spotkaniach LOTOSU Trefla. Zdobył 187 punktów, plasując się przy tym na 17. miejscu wśród najlepiej blokujących PlusLigi. W meczu z AZS-em Częstochowa otrzymał tytuł MVP spotkania, a w końcowej fazie sezonu pełnił obowiązki kapitana drużyny.
– Znam doskonale Bartka i od lat śledzę jego karierę. Zawsze, kiedy go obserwowałem, grał dobrze. Jest silnym, pewnym środkowym, który dodatkowo na boisku cechuje się wysoką inteligencją – powiedział Andrea Anastasi, trener LOTOSU Trefla.
Przed przejściem do gdańskiego klubu Gawryszewski występował m.in. w Jastrzębskim Węglu, Asseco Resovii i AZS-ie Częstochowa. Ma w swoim dorobku klubowe wicemistrzostwo świata, srebrny i dwa brązowe medale mistrzostw Polski, a także wicemistrzostwo Europy wywalczone z reprezentacją Polski kadetów.
– Do przedłużenia umowy z LOTOSEM Treflem skłoniły mnie przede wszystkim możliwość rozwoju, grania oraz wspaniałe miasto. Przez ostatnie dwa lata gry w Gdańsku mogłem dostrzec, jak klub idzie do przodu. Jest olbrzymi progres w stosunku do tego, co było dwa sezony temu – zarówno od strony marketingowej, organizacyjnej, jak i sportowej. Wiadomo, że w tej ostatniej kwestii sezon nie potoczył się po naszej myśli, ale mimo wszystko klub dąży do tego, byśmy w kolejnym mogli postawić sobie poprzeczkę dużo, dużo wyżej – powiedział Gawryszewski.
inf.prasowa
